Reklama

Straże miejskie karają według uznania

NIK apeluje o zmianę przepisów w sprawie karania obywateli przez straże miejskie. Wśród skontrolowanych 12 jednostek była Straż Miejska ze Starachowic. Wyniki kontroli i wnioski przedstawiła kielecka Delegatura NIK podczas spotkania z udziałem mediów.

"Prowadzenie postępowań mandatowych i stosowanie pouczeń przez funkcjonariuszy straży miejskich oraz egzekwowanie grzywien nałożonych przez nich w drodze mandatu karnego". To temat ogólnopolskiej kontroli,  którą koordynowała Delegatura NIK w Kielcach.

W jej siedzibie 17 listopada, odbył się briefing prasowy, na którym przedstawiono wyniki kontroli. Informacji mediom udzielali  Grzegorz Walendzik, dyrektor Delegatury NIK w Kielcach, Krzysztof Wilkosz, wicedyrektor, Michał Jędrzejczyk, radca prezesa Najwyższej Izby Kontroli, Marzena Baradziej, główny specjalista kontroli państwowej i Łukasz Pawelski,  p.o. rzecznika prasowego NIK.

Kary według uznania straży miejskiej

Kontrola przeprowadzona przez NIK pokazała, że w badanym okresie (2019-2021) decyzja o ukaraniu przez straż miejską zależała przede wszystkim od indywidualnego podejścia funkcjonariusza do konkretnego wykroczenia i od miasta, w którym do niego doszło.

Ta uznaniowość wynika głownie z tego, że w obowiązujących przepisach nie sprecyzowano zasad stosowania tzw. środków oddziaływania wychowawczego (np. pouczenia, zwrócenia uwagi, ostrzeżenia). 

- W przypadku straży miejskiej przepisy nie konkretyzują okoliczności, w których można odstąpić od mandatu, kiedy można zamienić mandatowanie na pouczenie. Karanie za przekroczenia prawa powinno być jasno określone, jednoznaczne i konsekwentne do końca. W przeciwnym wypadku osobami regulującymi kwestie kar są osoby do tego nieuprawnione, na przykład lokalni włodarze – mówił podczas wystąpienia Grzegorz Walendzik.

Nieprawidłowe dokumentowanie okoliczności popełniania wykroczeń NIK wykryła we wszystkich 12 skontrolowanych jednostkach. 

Nie bez znaczenia było także miejsce, w którym popełniono wykroczenie. W 2021 r. w Starachowicach straż miejska decydowała się najczęściej - w 86% przypadków - na pouczenie sprawcy. A np.  w Karpaczu 82% wykroczeń zakończyło się wystawieniem mandatów.

Problemy w egzekwowaniu wystawionych mandatów

W ponad połowie skontrolowanych urzędów miast, proces egzekwowania mandatów nałożonych przez strażników miejskich był nieprawidłowy i nieskuteczny.

Z powodu niewysłania upomnień albo niepodjęcia kolejnych działań po ich skutecznym doręczeniu, od osób ukaranych grzywną urzędy nie odzyskały w sumie blisko 1 mln zł. Z kolei we wszystkich skontrolowanych urzędach doszło do przedawnienia należności z tytułu grzywien, których łączna kwota przekroczyła 13 mln zł.

Mając na uwadze wyniki kontroli, Izba złożyła także wnioski o zmianę przepisów. Do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji ­­— o wprowadzenie obowiązku takiego dokumentowania wykroczenia przez straż miejską, z którego jasno będzie wynikało, dlaczego funkcjonariusz nie wystawił sprawcy mandatu, a jedynie go pouczył, a do Ministra Finansów — o wprowadzenie rozwiązań zapobiegających sytuacji, w której koszty wyegzekwowania grzywny będą wyższe niż sama grzywna.

- Straż miejska to liczna formacja, która powinna działać w granicach obowiązującego prawa. Kary w formie mandatów i upomnień są działaniami, które ingerują w wolność osobistą obywatela. Dlatego tak ważne jest, by ich przyznawanie było jasno określone i uzasadnione. Decyzje straży miejskiej nie mogą być poddane dobrowolności – mówił Grzegorz Walendzik.

Brak świadomości wagi problemu i nieprawidłowe dokumentowanie wykroczeń

Nieprawidłowe dokumentowanie wykroczeń zakończonych pouczeniem, NIK wykryła we wszystkich 12 skontrolowanych jednostkach straży miejskiej. Problem ten dotyczył co najmniej połowy z 30 przypadków badanych przez kontrolerów w każdej jednostce, a w niektórych z nich nawet 100% takich spraw. W konsekwencji nie było możliwe stwierdzenie, co zadecydowało o tym, że funkcjonariusz ukarał sprawcę pouczeniem, a nie grzywną. W 10 z tych jednostek kontrolerzy stwierdzili także braki w formularzach wystawionych mandatów, które pojawiły się w co najmniej 10% spraw, a w niektórych przypadkach we wszystkich. 

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Na opak - niezalogowany 2022-11-23 09:18:07

    W Starachowicach straż miejska działa według własnego uznania a najczęściej wcale. Swego czasu był projekt likwidacji tej instytucji i szkoda , że się tak nie stało... Koszty są bardzo duże a efektów brak.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do