Reklama

Starachowiczanka wpuściła oszustów do domu. Co działo się później?

19/05/2022 10:00

Niewiarygodna a jednak prawdziwa okazuje się historia mieszkanki Starachowic, która stała się ofiarą zuchwałego przestępstwa. Jak poinformowali stróże prawa z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, do zdarzenia doszło w minioną środę.

Dla pochodzącej ze Starachowic 87-latki to miało być popołudnie jakich wiele. Spokój został wzbudzony krótko przed godz. 13. Powód? Nieoczekiwana wizyta dwóch mężczyzn.

Jak wynika z informacji przekazanych przez funkcjonariuszy kieleckiej KWP, do mieszkania seniorki zapukały dwie, nieznane jej wcześniej osoby. Co ciekawe obaj przedstawiali się za pracowników gazowni. Pretekstem dla którego pojawili się w środku miało być sprawdzenie kuchenki gazowej.

Seniorka zapewne nie mając świadomości, że może stać się ofiarą oszustów zaufała mężczyznom, wpuszczając ich do domu. Ci wykorzystując chwilową nieuwagę starachowiczanki dokonali kradzieży pieniędzy w kwocie ponad 21 tys. złotych.