
Tablice, obeliski, pomniki, sztandary, ronda i relikwie. A wszystko związane ze starachowicką organizacją związkową. W piątkowy wieczór, w Starachowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej odbyło się spotkanie promujące najnowszą publikację autorstwa Jana Seweryna, szefa Komisji Międzyzakładowej Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność" w MAN Bus. Publikacja dostępna jest już na rynku wydawniczym.
Skąd narodził się zatem pomysł by przygotować kolejną publikację, tym razem pn. "Starachowickie ślady Solidarności"? – Odpowiedź na to pytanie jest prosta. Związek Solidarność warto upamiętniać. Ma on nie tylko duże zasługi dla naszego miasta, ale również dla całego kraju - mówi Jan Seweryn, przewodniczący Komisji Międzyzakładowej Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność" w MAN Bus, który sukcesywnie dokumentuje najważniejsze wydarzenia z życia związku i związkowców.
– Z roku na rok działaczy zwłaszcza starszego pokolenia jest coraz mniej. Nie ma już ich z nami, a nowe pokolenia warto aby o nich pamiętały. Dziś nie można o nich zapominać. Książki są czymś, na podstawie czego można odświeżyć pamięć. Również dla potomnych – zaznaczył nasz rozmówca.
Jak podleśna autor publikacji, szczegółowe prace nad książką trwały ok. 3 lat. – Mniej więcej tyle czasu potrzebowałem na zgromadzenie materiałów, dokumentów czy fotografii. Nie było to jednak łatwe zadanie. Dostęp do nich był tym trudniejszy, iż niektóre z obiektów opisanych w książce, nie doczekały się dokumentacji fotograficznej. Ci, którzy żyli nie pamiętają jak one wyglądały. Ci, którzy żyją zapewne nie wiedzą jak takie miejsca wyglądają teraz – dodał Jan Seweryn.
Czytelnicy w "Starachowickich śladach Solidarności" znajdą m.in. opisy obelisków, sztandarów i rond. Na wstępie autor złożył podziękowania osobom, które również przyczyniły się do wydania publikacji. Na tej liście znaleźli się m.in.: Stanisław Kosior, redaktor naczelny Tygodnika Starachowickiego Jarosław Babicki, prezes stowarzyszenia "Wolni i Solidarni 1980-1989" Paweł Perchel, przewodniczący komisji zakładowej NSZZ Solidarność pracowników oświaty Paweł Rdzanek, a także redaktor Kazimierz Cuch.
Co ciekawe autorami większości zamieszczonych fotografii są Remigiusz Przygoda oraz wspomniany Jan Seweryn. – Gdy kończyłem książkę pt. "Solidarność starachowicka 2" wydawało mi się, że już nic więcej na ten temat nie można napisać. Okazało się jednak, że są sprawy, które także należałoby opisać i upamiętnić. Uznałem, że warto zachować dla historii jak te miejsca powstawały. Najnowsza publikacja zawiera dużo zdjęć, bo to zdjęcia najbardziej przemawiają do człowieka. Obiekty upamiętniające Solidarność wpisują się w jej historię i stanowią integralną część. Czy powstaną nowe takie miejąca? Nie wiadomo. To będzie zależało od naszych następców – zaznaczył.
Przewodniczący Seweryn myślami wybiega w przyszłość. – Na 2030 r. przypadać będzie 50. rocznica powstania związku. Na pewno to odległy czas i trudno dziś jednoznacznie stwierdzić czy znajdą się tacy, którzy tak ważny jubileusz zechcą uczcić stosowną tablicą lub być może czymś większym – tłumaczył nasz rozmówca, który zachęca do nabycia publikacji. Jak można to zrobić? Książka dostępna jest w biurze komisji zakładowej NSZZ Solidarność w siedzibie firmy Man Bus. Osoby zainteresowane zapraszamy o kontakt telefoniczny pod numerem: 695-055-757.
Seweryn, przy okazji piątkowej promocji publikacji, pozostawił sobie jeszcze jedną, otwartą furtkę. Jaką? Chodzi o napisanie kolejnych. – Czy będzie następna książka na temat starachowickiej Solidarności? Być może tak, bo są jeszcze dwa, niepublikowane wywiady z działaczami. Jest kilka osób, z którymi dotychczas takowych wywiadów nie udało się natomiast przeprowadzić. Na chwilę obecną mam w planach opisanie, głównie w formie kalendarium działalności Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ Solidarność w Man Bus. Nie wiem kiedy pracę nad publikacją rozpocznę, a tym bardziej kiedy uda mi się ją zakończyć. Na pewno nie będzie to w najbliższym czasie – poinformował Seweryn.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie