
Stało się to czego obawiali się mieszkańcy ul. Parkowej i okolicznych w Starachowicach. - Zaniechanie prac na kilka tygodni spowodowało ich wydłużenie - uważają. Służby miejskie mają odmienne zadanie na ten temat.
Wracamy do tematu modernizowanej ul. Parkowej w Starachowicach. Przed kilkoma tygodniami mieszkańcy skarżyli się na marazm a raczej brak jakichkolwiek prac przy remoncie tej drogi. Wówczas wyrażali - jak się teraz okazuje uzasadnione obawy - o ich wydłużenie.
- Pierwotnie planowany termin zakończenia prac zgodnie z umową przypadał na koniec lipca. Już wiadomo że ten termin nie został dotrzymany - zauważa Czytelnik. - Kiedy planowane jest ich zakończenie?
Jak informowały służby miejskie, na wydłużenie terminu zakończenia realizacji inwestycji wpływ miały warunki atmosferyczne oraz prace związane z wymianą wodociągu, które na zlecenie Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji prowadził Zakład Usług Wodnych i Kanalizacyjnych.
- Wymianę sieci wodociągowej wykonano, dzięki uprzejmości kierownika budowy, który wstrzymał prace przy budowie drogi i wpuścił na plac pracowników ZUWiK - poinformowała Iwona Tamiołło, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Starachowicach. - Po odebraniu tej części inwestycji przez odpowiednie służby, dopiero na teren budowy mogli wejść drogowcy i przystąpić do realizacji dalszej części inwestycji. W związku z tym końcowy termin prac został wydłużony o 89 dni. Za utrudnienia powstałe w wyniku prac realizowanych przez różne firmy, przepraszamy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To niczego nie wyjaśnia w wręcz przeciwnie świadczy o tym , że nie ma żadnej koordynacji robót między PWIK i UM . Przecież wymiana wodociągu nie wypadła z kapelusza tylko pewnie była planowana. Dramatycznie wygląda ten ekspres inwestycyjny i to pod oknami MM ...
Jak niemal każda kolejna Materkowa robota. Żadnych kar umownych, tylko wszystko nie na czas. Wygląda to od dawna dziwnie. Na cmentarzu dalej palą śmieci i ogniska , pakują drewno, ciekawe dla kogo ....Trzeba zobaczyć dokumenty Warszawianki.