Reklama

Spółdzielnia "Wanacja". Nadajnik sieci komórkowej a remonty...

Problem instalacji anten telekomunikacyjnych na blokach Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej "Wanacja" zgłosili mieszkańcy bloku przy ul. Prądzyńskiego 4 w Starachowicach. Do ich wątpliwości odnosi się prezes Spółdzielni.

Zdaniem Czytelnika, Zarząd SMLW "Wanacja" znowu zadziwia. Tym razem sprawa dotyczy instalacji anten telekomunikacyjnych - stacji bazowej sieci Play oraz urządzeń na dachu budynku przy ul. Prądzyńskiego 4. Jak pisze mieszkaniec nieruchomości, dotychczas zainstalowano już kilka tego typu przekaźników, nie pytając ponoć mieszkańców o zdanie.  

- Tym razem dostarczono mieszkańcom osobiście zawiadomienie o planowanym przedsięwzięciu - pisze Czytelnik, który widzi jednak problem.

 - Planowane do zainstalowania urządzenia będą miały dużo większą moc i bez wątpienia częstować będą umęczonych mieszkańców taką dawką promieniowania, że na pewno niewielu to wytrzyma. Stacja ma spełniać wszystkie normy bezpieczeństwa tak pod względem budowlanym, jak i ochrony zdrowia. Najwyraźniej jednak członkowie Zarządu SMLW sami w to nie wierzą, bo dostarczane mieszkańcom bloku zawiadomienia sugerują wyrażenie na piśmie zgody na umieszczenie kolejnych anten według zamieszczone wzoru, ale... załącznika brak. Zastanawia jeszcze jedno, mieszańcy zasobów "Wanacja" od lat płacą na fundusz remontowy. Pieniądze nikną jak kamfora i w budynku nic nie jest robione. Obietnica, że uzyskiwany z najmu czynsz będzie przeznaczony na wydatki remontowe tego budynku, wywołuje gorycz - czytamy.

Stanisław Bzymek, prezes Zarządu SMLW "Wanacja" potwierdził, że faktycznie sieć Play wystąpiła do Spółdzielni o możliwość zamontowania swoich urządzeń w zasobach "Wanacji". Wskazany został blok przy ul. Prądzyńskiego 4, jako ten, który stoi najwyżej.

- W związku z tym wystąpiliśmy do mieszkańców z pismem, informując, że sieć Play oferuje 2 tys. zł  miesięcznie za dzierżawę i możliwość montażu urządzeń do przesyłu telekomunikacyjnego. Oprócz informacji daliśmy mieszkańcom również druki do wyrażenia zgody na piśmie. Cztery zgody już do nas wróciły. To, czy urządzenia zostaną zamontowane, zależy wyłącznie od mieszkańców. Przynajmniej połowa z nich musi wyrazić na to zgodę. My nie robimy niczego na siłę ani przeciwko mieszkańcom. Jeśli nie będzie zgody, nie będzie anten - wyjaśnia prezes "Wanacji", dodając, że przedstawiciele sieci są gotowi do spotkania z mieszkańcami celem wyjaśnienia spraw dotyczących promieniowania. Jeśli chodzi o fundusz remontowy i związane z nim plany to mieszkańcy regularnie otrzymują na ten temat informacje. Ostatnie zostały przekazane w listopadowym biuletynie, gdzie omówiono sprawy związane z gospodarowaniem zasobami mieszkaniowymi oraz funduszem remontowym, który jest opracowany dla każdej nieruchomości.

- Jest plan remontowy, który zostanie zatwierdzony przez Radę Nadzorczą. Pieniądze nie giną, tylko są wydatkowane zgodnie z potrzebami danej nieruchomości. Na koniec 2020 roku na koncie remontowym nieruchomości przy ul. Prądzyńskiego 4 było zgromadzone 187 tys. zł. W tym roku wykonano elewację, docieplenie kosztowało 80 tys. zł. Budynek został objęty programem windowym, zaplanowano do wymiany dwie windy na kwotę 360 tys. zł - mówi prezes Bzymek dodając, że Spółdzielnia nie posiłkuje się kredytami, co dodatkowo obciążałoby mieszkańców. 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do