Star Starachowice stracił punkty z KSZO 1929 Ostrowiec Św. W końcówce trener Cecherz postawił wszystko na jedną kartę

Napastnik ostrowieckiego KSZO Dominik Pisarek z patentem na Star Starachowice. W rundzie jesiennej, 24-latek zapewnił wygraną swojej drużynie w meczu rozgrywanym na stadionie w Ożarowie. W sobotniej konfrontacji w ramach 31 kolejki III ligi gr. IV ten sam zawodnik zapewnił triumf w spotkaniu ze Starem Starachowice. W końcówce trener zielono-czarnych postawił wszystko na jedną kartę, licząc m.in. na snajperski nos Przemysława Śliwińskiego.

- To prestiżowe spotkanie, klubów z dwóch sąsiadujących ze sobą miast. Piłkarzy obu ekip z pewnością nie będzie trzeba dodatkowo mobilizować i motywować – podkreślał przed rozpoczęciem sobotniej rywalizacji szkoleniowiec Staru Starachowice Przemysław Cecherz. Trener beniaminka III ligi gr. IV, nie miał zbyt wielkiego pola manewru jeśli chodzi o wybór zmienników. Z powodu czerwonej kartki, w meczu z KSZO Ostrowiec Św. nie mógł wystąpić ukraiński defensor Oleksij Majdanewycz. W meczowej kadrze zabrakło ponadto pomocnika Konrada Handzlika, który w poprzedniej ligowej potyczce z Orlętami Radzyń Podlaski z powodu kontuzji musiał przedwcześnie opuścić murawę.

Odpowiedzialna za konstruowanie ataków oraz odbiór futbolówki druga linia Staru złożona została z tych samych graczy, których kibice mieli okazję obserwować w poprzednich potyczkach o punkty. Sławomir Duda, Dawid Kośmider i Adrian Szynka, przeciwko będącej ostatnio w słabszej dyspozycji ekipie popularnych pomarańczowo-czarnych mieli stworzyć skuteczny tercet. Paradoksalnie najbliżej trafienia otwierającego wynik był Jakub Głaz. W 51 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, zdecydował się na strzał głową. Futbolówka poszybowała jednak nad poprzeczką. Gospodarze prowadzili wówczas 1:0, po tym jak na listę strzelców wpisał się Dominik Pisarek.

Były gracz chorzowskiego Ruchu i Elany Toruń, w spotkaniu rundy jesiennej był tym, który zapewnił zespołowi z Ostrowca Św. komplet punktów. W starciu 14 kolejki, na początku drugiej odsłony 24-latek pokonał Pawła Lipca. W sobotnie wieczór, Pisarek ponownie znalazł sposób na rozmontowanie defensywny rywala. W doliczonym już czasie gry (z powodu odpalanych rac na stadionie, arbiter przedłużył pojedynek o 12 minut), znalazł się w sytuacji sam na sam z golkiperem Staru Oskarem Natorskim. Po jego strzale bramkarz starachowickiego teamu skapitulował po raz drugi tego dnia. Tym samym seria Natorskiego bez straty gola w ostatnich spotkaniach została zakończona.

Star pod wodzą nowego szkoleniowca doznał pierwszej porażki w rundzie wiosennej.

III liga gr. IV
31. kolejka (18 maja 2024)
KSZO 1929 OSTROWIEC ŚW. - STAR STARACHOWICE 2:0 (1:0)
1:0 Dominik Pisarek (28), 2:0 Dominik Pisarek (90+5)
Sędziował: Maciej Kuropatwa
STAR: Natorski - Styczyński (67. Śliwiński), Bracik, Jagiełło, Stefański Ż, Głaz Ż, Duda Ż, Kośmider Ż (60. Ambrozik), Szynka, Kawecki, Stanisławski. Trener: Przemysław Cecherz.
KSZO: Klon - Jarzynka, Mazurek II (69. Senko), Zimnicki, Brągiel, Mazurek, Nawrot, Domagała, Kołoczek, Lis, Pisarek Ż (90. Zdyb Ż). Trener: Krystian Kanarski.
Następna seria gier
32. kolejka (24-26 maja): Karpaty Krosno – KSZO 1929 Ostrowiec Św., Wiślanie Jaśkowice – Orlęta Radzyń Podlaski, Świdniczanka Świdnik – Podhale Nowy Targ, Garbarnia Kraków – Podlasie Biała Podlaska, Sokół Sieniawa – Avia Świdnik, Chełmianka Chełm – KS Wiązownica, Star Starachowice – Unia Tarnów (sobota, godz. 17), Czarni Połaniec – Wisłoka Dębica, Siarka Tarnobrzeg – Wieczysta Kraków.

fot. Piotr Szaraniec (BAZA Foto Sport)