
Wygrana w niezwykle ważnym z punktu widzenia walki o awans do III ligi spotkaniu, udany debiut nowego gracza, którego udało się pozyskać i zatwierdzić do gry w tym tygodniu, a przede wszystkim piękne trafienie jednego z najbardziej doświadczonych graczy na murawie. Sobotnie popołudnie należało do podopiecznych trenera Tadeusza Krawca. Star Starachowice pokonał przed własną publicznością GKS Zio Max Nowiny 3:1.
- Rywal zaprezentował się z dobrej strony, stawiając na bezkompromisowy futbol – stwierdził po ostatnim gwizdku arbitra szkoleniowiec Staru Starachowice Tadeusz Krawiec. Trener lidera świętokrzyskiej Hummel IV ligi, tym razem mógł pozwolić sobie na roszady kadrowe. Zwłaszcza w drugiej linii. W podstawowym składzie znalazło się miejsce dla Włodzimierza Putona. Były pomocnik Wisły Puławy podczas zimowego okresu przygotowawczego potwierdził wysokie umiejętności. W rozgrywkach ligowych, jak do tej pory nie było mu jednak dane zagrać. Wszystko przez kontuzję jakie doznał w trakcie jednego z ostatnich meczów kontrolnych, przed inauguracją piłkarskiej wiosny.
W sobotnie popołudnie, Puton jako drugi wpisał się na listę strzelców. Wcześniej, bo już na początku pojedynku rezultat otworzył Marcin Kaczmarek. Doświadczony piłkarz golkipera GKS-u Zio Max Nowiny pokonał strzałem z rzutu wolnego. Goście musieli w tym czasie radzić sobie bez Karola Boszczyka. W 6. minucie obrońca ekipy z Nowin po faulu na Bartoszu Szydłowskim ukarany został przez arbitra czerwoną kartką. Star miał ułatwione zadanie. - Grę w przewadze postanowiliśmy wykorzystać – zaznaczył trener Krawiec, który w wyjściowej 11 postawił również na nowego pomocnika.
To Artur Dumaniuk, 25-letni Ukrainiec, który jeszcze do niedawna występował w zespole z tamtejszej I ligi – FK Ahrobiznes Woloczyska. W obecnym sezonie rozegrał na tym szczeblu rozgrywkowym 18 meczów. W sumie notując na swoim koncie 96 spotkań na poziomie I ligi. Co ciekawe, w ubiegłym sezonie doszedł ze swoim zespołem do półfinału Pucharu Ukrainy, eliminując w ćwierćfinale Szachtar Docieck (1:0, Dumaniuk rozegrał cały mecz).
Dumaniuk nie wpisał się na listę strzelców, ale zrobił to za niego już w doliczonym czasie gry Karol Kopeć. 32-latek to prawdziwy joker w tali szkoleniowca starachowickiej drużyny. Powód? W kolejnym spotkaniu meldując się na murawie z ławki rezerwowych zdobył ważnego gola. Dzięki temu trafieniu, zielono-czarni triumfowali 3:1.
Starachowiczanie powiększyli przewagę nad zajmującym trzecie miejsce w tabeli GKS-em Zio Max Nowiny do 6 punktów. Jedno "oczko" przewagi mają nadal nad rezerwami kieleckiej Korony. W sobotę, 2 kwietnia na stadionie w skarżyskim Rejowie zmierzą się z tamtejszym Granatem. Mecz rozpocznie się o godz. 16.
Hummel IV liga świętokrzyska
20. kolejka (26 marca)
STAR STARACHOWICE – GKS ZIO MAX NOWINY 3:1 (1:0)
1:0 Marcin Kaczmarek (7), 2:0 Włodzimierz Puton (74), 3:0 Karol Kopeć (90+1), 3:1 Szymon Kot (90+3)
Sędziował: Roman Cena (Sandomierz)
STAR: Zacharski — Styczyński, Puton Ż (90. Kosztowniak), Gębura, Jagiełło, Kozakiewicz, Kaczmarek (66. Kopeć), Stefański, Szydłowski (79. Kidoń), Dumaniuk, Mikos (71. Malec). Trener: Tadeusz Krawiec.
NOWINY: Gugulski — Boszczyk CzK 6 minuta, Marek (66. Kot), Pietras, Gadomski Ż, Kawecki (80. Lurzyński), Blicharski, Papka, Szmalec, Krzeszowski, Olearczyk (85. Matysek Ż). Trener: Mariusz Ludwinek.
fot. archiwum klubu
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie