
Należał bez wątpienia do najbardziej wyróżniających się graczy spotkania 11. kolejki III ligi gr. IV pomiędzy KS Wiązownica a Starem Starachowice. W środowym meczu w ramach piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu okręgu świętokrzyskiego doznał jednak kontuzji, która na razie uniemożliwia mu powrót do zajęć. Star Starachowice w najbliższych dniach będzie musiał radzić sobie bez Piotra Mikosa.
Dyspozycja skrzydłowego Staru rosła ze spotkania na spotkanie. W piątkowej, wyjazdowej konfrontacji z KS Wiązownica, Piotr Mikos był bohaterem ekipy Tadeusza Krawca. W 35 minucie, były zawodnik białostockiej Jagielloni trafił do siatki, zapewniając drużynie z grodu nad Kamienną jakże cenne 3 punkty. Środową potyczkę IV rundy Pucharu Polski na szczeblu ŚZPN rozpoczął jako gracz rezerwowy. Wraz z początkiem drugiej osłony meczu ze Stalą w Kunowie, szkoleniowiec postawił na niego.
Mikos nie zagrał jednak zbyt długo. - Przy próbie dogrania piłki do kolegi z zespołu źle stanął lewą nogą. Z wysokości ławki wyglądało to bardzo źle. Z informacji od lekarza oraz samego Piotra na ten moment wiemy, że doszło do silnego skręcenia stawu skokowego. Przed zawodnikiem przymusowa pauza i seria wizyt u specjalistów – poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych klub.
Trener Krawiec w nadchodzących, ligowych potyczkach będzie musiał radzić sobie bez 21-latka.
fot. Piotr Szaraniec
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie