
Stawianie kolejnych dwóch samochodów star na starachowickich trawnikach powinno się odbyć w 2022 r. Tak wynika z budżetowej dokumentacji zadania inwestycyjnego. Minął wyznaczony termin, a starów nie ma... Czyżby z góry opłacono wykonanie prac? Co na to służby finansowe miasta? Czekamy na wyjaśnienia.
Wygląda też na to, że niedopełniony został wymóg konsultacji. W formularzu zadania napisano, że "lokalizacja nowych starów będzie konsultowana po otrzymaniu informacji o modelach oraz charakterystyce samochodów". Nic nie wskazuje na to, że ktokolwiek z Urzędu Miasta konsultował lokalizację stara przy Rondzie Solidarności z kimkolwiek.
Na pewno nikt nie pytał o to Stowarzyszenia "Wolni i Solidarni 1980 – 1989". Paweł Perchel, jego prezes opublikował list do prezydenta miasta w sprawie ciężarówki mającej stanąć przy pamiątkowym kamieniu.
Stowarzyszenie "Wolni i Solidarni 1980 – 1989", jako organizacja zrzeszająca działaczy opozycji antykomunistycznej i niepodległościowej oraz podziemia solidarnościowego, wyraża swoją dezaprobatę z powodu decyzji usytuowania samochodu "Star" w obszarze Ronda "Solidarności".
Pomnik w formie pamiątkowego kamienia usytuowany przy rondzie im. "Solidarności", odsłonięty został 31 sierpnia 2005 roku, w 25 rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych. Był to wyraz szacunku i pamięci społeczeństwa Starachowic dla działań, które doprowadziły do odzyskania wolności i niepodległości. Przez cały ten okres do dnia dzisiejszego, organizowane są tam rocznicowe uroczystości. Zawsze uczestniczyli w nich także działacze opozycji antykomunistycznej.
Rondo "Solidarności" wraz z pomnikiem stanowi bardzo ważne miejsce w naszym mieście. To nieopodal tego miejsca, w drugą rocznicę podpisania Porozumień Gdańskich, 31 sierpnia 1982 roku, wyruszyła manifestacja, której uczestnicy domagali się zniesienia stanu wojennego, zwolnienia więzionych i internowanych. "Dekorowanie" ronda, które jest upamiętnieniem walki i wkładu "Solidarności" w odzyskanie wolności i niepodległości naszej Ojczyzny, w naszym odczuciu nie powinno mieć miejsca.
Stowarzyszenie "Wolni i Solidarni 1980-1989" zwraca się do Pana oraz wszystkich, którzy są władni o tym rozstrzygać, o zmianę tej decyzji. Niech "Rondo Solidarności" będzie nadal wyrazem naszej pamięci, a jedynym symbolem tego miejsca niech będzie "Solidarność". Niech "Rondo Solidarności" pozostanie Rondem "Solidarności" bez żadnych "dodatków".
J.B.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jesteśmy jak widać bardzo bogatą ale też po uszy zadłużoną gminą. Komu do szczęścia potrzebny jest kolejny STAR ( a właściwie tylko zabudowa wykonana poza Starachowicami) za jedyne 90.000 zł ???? Wystarczy posumować zainstalowane już samochody i wyjdzie całkiem pokaźna kwota. Wiele razy tłumaczy się przesunięcie inwestycji drogowych brakiem środków ale prawda jest taka, ze pieniądze są tylko wydawane są na bzdety...
Odgrzewane kotlety świąteczne odbiją się wam solidarnościowcy i jeszcze zaszkodzą niestrawnością z żółcią. Stary to pamięć o fabryce produkującej stary, w której również działała Solidarność. Więc kolejny star nie burzy mitu zarówno pozytywnego, jak - i jak by ktoś chciał - negatywnego o związku. Raczej pokazuje jakie "popłuczyny" pozostały po NSZZ Solidarność (notabene, kto zdjął ten skrót z kamienia?). Dziwne w tym wszystkim jest to, że wiecie, że temat był ze dwa lata konsultowany z jednym z przedstawicieli Solidarności, ale "o tym wspomnieć wcale nie podobne". Siedzi cicho. Ale podczepili się inni jak ten, co puścił śmierdzącego FEJKNIUSA przy wtórze mediów o zomowskim pudle. No jak ten jegomość tak negocjuje zwolnienia, to nie dziwne, że MANa niedługo zamkną. To tylko o Was świadczy. Większą profanacją jest to, że obok artykułu ĄĘ o wielkim pomniku upamiętniającym skąd wyruszyła manifestacja, w Tygodniku można przeczytać o "Jaki sedes podwieszany wybrać, aby poczuć się luksusowo w swojej łazience?"
Naprawdę, my nigdy nie wyjdziemy z zaścianka. Mamy w zakresie motoryzacji dwa produkty z których możemy być dumni STAR i Autosan. Reszta to licencja i niedopracowane konstrukcje. Powinniśmy być dumni z tego i wzorować się choćby na Czechach. Muzeum TARTY w Koprzywnicy ściąga ludzi nie tylko z Czech, ale całej Europy. A my co? Wdajemy się w głupie dyskusje, czy powinien stanąć następny Star na ulicy? POWINIEN, a najciekawsze powinny znaleźć się w muzeum zorganizowanym jak w Koprzywnicy.