Reklama

Spore kontrowersje w trakcie mistrzowskiego turnieju. Brąz jest, ale apetyt był jeszcze większy

23/10/2020 08:30

W ubiegłym roku stanęła na najwyższym stopniu podium, nie ukrywając łez szczęścia i radości jaka ją ogarnęła. Kilka dni temu, w Grudziądzu musiała zadowolić się brązowym krążkiem, choć spory niedosyt zapewne pozostał. O kim mowa? Tatiana Pluta (kat. 48 kg), reprezentantka Staru 1926 Starachowice podczas młodzieżowych mistrzostw Polski w boksie zapisała się w historii świętokrzyskiego pięściarstwa.

Pluta od kilku lat z powodzeniem i co najbardziej istotne sukcesami reprezentuje barwy starachowickiego klubu. W nieodległej przeszłości sięgała po medale krajowego czempionatu stając się jedną z najbardziej popularnych i rozpoznawalnych zawodniczek w regionie świętokrzyskim. 

Duża w tym zasługa nie tylko samej sportsmenki, ale również jej klubowego szkoleniowca Pawła Pożogi, który przed każdymi zawodami mobilizuje ją do walki. Podobnie było w połowie października, podczas rozegranych w Grudziądzu, w województwie kujawsko-pomorskim młodzieżowych mistrzostw Polski. Starachowiczanka była jedną z faworytek do końcowego triumfu. Jednym z przemawiających za nią czynników i sportowych argumentów był fakt, że broniła złotego medalu.

- Do turnieju przygotowywaliśmy się inaczej niż przed rokiem. Wszystko przez paraliż tej dyscypliny sportu, spowodowany pandemią koronawirusa – powiedział Paweł Pożoga, trener Staru 1926. – Tatiana w 2019 r. miała okazję sparować nie tylko z zawodniczkami. Swoją dyspozycję sprawdziła także w rywalizacji z zawodnikami. Przed startem w Grudziądzu nie miała już takiej możliwości. Przygotowania do MMP odbywały się na własnych obiektach, które de facto w ostatnich dniach przed samym wyjazdem zostały zamknięte – zaznaczył nasz rozmówca. Pluta na do dzień trenuje bowiem w hali sportowej I Liceum Ogólnokształcącego, które również ze względów sanitarnych było niedostępne.

Ambicja przez duże A

W trakcie turnieju, nasza zawodniczka stoczyła dwa pojedynki. Pierwszy, ćwierćfinałowy wygrała przez RSC w 2. rundzie. Jej rywalką była Dorota Bukowska z klubu Toger Łomża. W starciu półfinałowym, będącym jednocześnie przepustką do walki o złoto, uległa pochodzącej z Wałbrzycha Kindze Mieńgoć. Pojedynek także zakończył się przed czasem. W 2. rundzie Pluta była liczona dwukrotnie, po czym sędzia podjął nie tylko dla samej zawodniczki, ale również dla wielu obserwatorów do nie końca zrozumiałą decyzję. Dlaczego?

- Decyzja arbitra, używając delikatnych słów był mocno kontrowersyjna. Tatiana tak naprawdę nie wiedziała dlaczego sędzia postanowił ją liczyć. Rozkładała bezradnie ręce pytając sędziego: dlaczego? Wiadomo było, że jeśli ponownie będzie liczona, najprawdopodobniej walka zostanie przerwana. Tak się stało – mówił trener Pożoga, który nie mógł pogodzić się z oceną sędziego ringowego. – Podobne zdanie, jak ja mieli również inni trenerzy, którzy widzieli półfinałową batalię. Tatiana została zatem z brązowym medalem, który z pewnością jest dla niej cenny. Ale nie tak wartościowy jak złoto. Plan był zupełnie inny. Niedosyt pozostał – zaznaczył szkoleniowiec starachowickiego klubu. Trener Pożoga może być zadowolony przede wszystkim z podejścia do obu starć.

- Tatiana znana jest głównie z tego, iż w każdej walce oddaje serce. Za to należą się jej słowa uznania. Dała z siebie wszystko, a taki jest sport. Któraś z dziewczyn musiała znaleźć się w finale – przyznał Pożoga, który co ciekawe na gorąco, po zakończeniu półfinału próbować skontaktować się z arbitrem, by ten wytłumaczył mu powody takiej, a nie innej decyzji. – Niestety nie było mi to dane. Mówi się trudno. Najważniejsze z naszego punktu widzenia jest to, że Tatiana podtrzymała medalową passę. Praktycznie z każdych zawodów, w jakich bierze udział nie wraca z pustymi rękoma. W boksie oczywiście wyniki są ważne, ale nie mniej istotne jest serce do walki oraz ambicja. A m.in. tej cechy nie można jej odmówić – zakończył Pożoga.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do