Reklama

Śmierć trzech ofiar okiem biegłego

W czwartek zeznania składał jeden z ostatnich świadków, a także kluczowa postać w policyjno-prokuratorskim postępowaniu przygotowawczym – biegły, który odtwarzał przebieg śmiertelnego wypadku, do jakiego doszło w Wierzbicy, ok. 30 km od Starachowic.

Z ustaleń eksperta wynika, że mazda w terenie zabudowanym poruszała się z prędkością ok. 60 km/h. Prędkość mercedesa miała być znacznie większa – ponad 160 km/h.

- Samego przebiegu zdarzenia nie badałem w programie komputerowym. Fakty są takie: pierwotne uderzenie mercedesa w mazdę, spowodowało, że auto wyłamało słupek klinkierowy w ogrodzeniu. Z uszkodzonego samochodu wyciekły płyny eksploatacyjne, w tym m.in. układu wspomagającego, klimatyzacji, oleju automatycznej skrzyni biegów. Kierowca mazdy, po pierwszym uderzeniu nie miał wpływu na to jak później zachowanie się auto. Siła i energia skupiły się na niej, a następnie przeniosły na ogrodzenie. Mogło dojść do sytuacji, w której mazda, po tym jak odbiła się od płotu, wylądowała na środku jezdni, została uderzona ponownie. Samochód w takiej sytuacji poruszał się ruchem losowym, mógł się obracać. Mazda otrzymała impuls siły od mercedesa. Można zatem stwierdzić, iż tory ruchu obu pojazdów krzyżowały się – podkreślił.

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do