
W poniedziałkowy 3 sierpnia poranek, nieprzytomnego i niewykazującego oznak życia mężczyznę znaleziono w budynku Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego.
- Informacja o tym, co mogło wydarzyć się w budynku przy ul. Staszica w Starachowicach, dotarła do stróżów prawa ok. godz. 9 – mówiła w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem starachowicki.eu Anna Kroner z Komendy Powiatowej Policji. Jak wynika ze zgromadzonego dotychczas materiału dowodowego, jeden z pracowników, który tego dnia pojawił się o poranku w budynku, w jednym z pomieszczeń zauważył mężczyznę. Wezwano służby ratunkowe. Niestety przybyły na miejsce lekarz zespołu ratownictwa medycznego stwierdził zgon.
- Ustalono tożsamość mężczyzny. To 54-letni mieszkaniec Starachowic, pracujący w tej placówce. Na miejscu zdarzenia obecni byli nie tylko funkcjonariusze, ale również biegły patomorfolog i prokurator. Czynności wykonywane były pod nadzorem Prokuratury Rejonowej. Jej decyzją ciało zostało zabezpieczone do sekcji – stwierdziła zastępująca rzecznika prasowego KPP, Anna Kroner.
Jak podkreśliła wstępnie wykluczono, by do śmierci 54-latka miało przyczynić się działanie o charakterze przestępczym. - Na ciele nie ujawniono bowiem śladów, które miałyby wskazywać na to, iż doszło do popełnienia przestępstwa przez tzw. osoby trzecie – tłumaczyła nasza rozmówczyni. Więcej odpowiedzi na szczegółowe pytania w sprawie śmierci, powinny przynieść kolejne czynności, jakie zaplanowała starachowicka Prokuratura.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jaką trzeba być hieną,żeby pisać takie brednie!!
Czemu brednie? O co chodzi?