
Trwa śledztwo w sprawie możliwego fałszowania podpisów na dokumentach stowarzyszenia Inicjatywa dla Starachowic (SIDS). Postępowanie prowadzi Prokuratura Rejonowa Kielce Zachód. Jak przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach Daniel Prokopowicz, postępowanie zostało przedłużone o kolejne tygodnie.
Sprawa nabrała rozgłosu jesienią 2024 r., kiedy były członek SIDS, Sławomir Celebański, podczas konferencji prasowej ujawnił, że podpisy na oficjalnych dokumentach stowarzyszenia mogły być podrobione. Celebański stwierdził m.in., że jego własne powołanie na stanowisko prezesa organizacji zostało potwierdzone podpisem, który nie należał do faktycznego prezesa – Andrzeja Skrętka.
– Po latach okazało się, że stowarzyszenie, prowadząc walkę z budową spalarni odpadów w Starachowicach, mogło posługiwać się sfałszowanymi dokumentami – mówił Celebański.
W związku z tym zawiadomiono organy ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa. Sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej Kielce Zachód, a czynności śledcze powierzono funkcjonariuszom z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Obecnie postępowanie prowadzone jest "w sprawie" – nie postawiono jeszcze zarzutów żadnej osobie.
Śledczy badają, czy doszło do naruszenia art. 270 Kodeksu karnego, który przewiduje do 5 lat więzienia za podrabianie lub przerabianie dokumentów w celu przedstawienia ich jako autentyczne. Według zgromadzonych dotychczas materiałów, do nieprawidłowości miało dojść między 1 kwietnia a 1 lipca 2021 roku. Sfałszowane dokumenty miały następnie trafić do Krajowego Rejestru Sądowego w Kielcach.
– Materiał dowodowy w sprawie jest wciąż gromadzony. Przesłuchano pierwszych świadków, planowane są kolejne czynności – poinformował prok. Prokopowicz. Jak dowiedział się TYGODNIK i portal starachowicki.eu w sprawie najprawdopodobniej pojawi się konieczność powołania biegłego grafologa.
- Taki scenariusz bierzemy pod uwagę. Dopiero wówczas, po przygotowanej analizie dostępnych dokumentów podejmowane będą dalsze czynności w tej sprawie. Nowych informacji można spodziewać się dopiero po wakacjach – zaznaczył rzecznik Prokopowicz.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie