Skąd wziąć na karpia, czyli świąteczne dylematy finansowe

To chyba jedyny taki dzień w roku kiedy wszyscy myślą o tym samym – co jeszcze należy zrobić, by zdążyć z przygotowaniem domu, wystroju i zastawy stołowej, choinki i prezentów. Wigilia, oczywiście wieczorem, musi być wyjątkowa. A dwa dni świąt też nie mogą być przy pustym stole. Tradycja przecież! Tylko skąd na to wziąć?

Przygotowanie kolacji wigilijnej to spore wyzwanie. Serwowane potrawy muszą przecieżzniewalać smakiem. Kilka dni przed Wigilią przez sklepy przemierzają tłumy klientów poszukujących świeżej ryby czy maku na ciasto. Jako pierwsze znikają z półek produkty w najlepszych cenach. Nic w tym dziwnego - przed świętami mamy tyle wydatków, że szukamy oszczędności gdzie tylko się da. Jeśli jednak nie zjawimy się w sklepie o odpowiedniej porze, za świąteczne zakupy na pewno przepłacimy - i to sporo!

Sklepy w tym czasie podnoszą ceny licząc, że zaganiany klient nie będzie grymasił - kupi, bo musi, bo tłok na mieście, bo gonią terminy, bo jeszcze prezentu nie ma - a skoro tak, to da się łatwiej oskubać. Świąteczne dania, a co za tym idzie zakupy, trzeba planować do przodu, a niezbędne produkty - zwłaszcza te o dłuższej przydatności do spożycia - mieć w spiżarni z dużym wyprzedzeniem. Do świąt jest jeszcze trochę czasu, można spróbować spokojnie wszystko zaplanować i policzyć.

Święta za pasem, kasa w portfelu

Polacy pytani o to, ile kosztuje ich przygotowanie świątecznych posiłków najczęściej podawali kwotę w okolicach 500 - 700 zł. Podpowiadamy więc jak najszybciej zorganizować taką gotówkę.

 możesz spróbować zaoszczędzić, ale ciężko będzie uszczuplić swój miesięczny budżet tak, aby przez czas który pozostał do świąt odłożyć potrzebną kwotę

 możesz podjąć się dodatkowej pracy lub (jeśli to możliwe) wziąć nadgodziny - ta metoda wiąże się jednak z ograniczeniem twojego wolnego czasu. A odpoczywać kiedyś przecież też trzeba

 możesz spróbować sprzedać rzeczy, które nie są ci już potrzebne - przed świętami więcej osób odwiedza aukcje internetowe w poszukiwaniu prezentów. Przygotowanie dobrej aukcji jest jednak czasochłonne, a i tak nie masz pewności, że ktoś zdecyduje się na zakupy u ciebie. Co więcej, nie zawsze uda ci się sprzedać wartościowe rzeczy w cenie, na jaką faktycznie zasługują

 możesz także zdecydować się na pożyczkę - u rodziny jednak może być trudno o takie wsparcie (sami przecież potrzebują pieniędzy na święta), ale banki czy firmy pozabankowe z pewnością ci jej udzielą I tak naprawdę to ostatnie rozwiązanie jest najpewniejsze. Tym bardziej, że pożyczki w firmach pozabankowych zwykle są dla nowych klientów darmowe. Oddasz więc tyle ile pożyczasz, a pożyczkodawcy bez problemu udzielą ci pożyczki wspomnianych 500 czy 700 zł już za pierwszym razem.

Pieniądze bez wstawania z fotela

Zanim jednak zdecydujesz się na pożyczkę, dobrze sprawdź firmę w której pożyczasz. Zły wybór może przysporzyć niezłych kłopotów finansowych. Jeśli chcesz mieć pewność, że pożyczasz pieniądze od zaufanych instytucji, sprawdź np. ranking pożyczek na Sowie Finansowej. W tym serwisie zobaczysz, gdzie masz największe szanse na chwilówkę i przy okazji poznasz opinie klientów, którzy już w danych firmach pożyczali.

Jeśli nie chcesz chwilówki możesz wziąć pożyczkę rozłożoną na raty - portal porówna przykładową kwotę rozłożoną do spłaty na wskazany okres, dzięki czemu od razu wiadomo, który bank ma najlepszą ofertę. Wystarczy policzyć samemu, przemyśleć i …kliknąć dalej.

Nastąpi przekierowanie na stronę banku, który pomoże we wszelkich formalnościach. W ten sposób, siedząc we własnym fotelu zapewnisz sobie środki na święta.

Wigilia to niezaprzeczalnie jeden z najprzyjemniejszych wieczorów w roku, potrafi być jednak źródłem stresu i powodem wielu nadprogramowych wydatków. Należy jednak pamiętać, że czasy się zmieniają, a rozwiązania wigilijnych problemów finansowych są na wyciągnięcie ręki - nie bójmy się z nich skorzystać.

Źródło: rankomat.pl