
Sandra urodziła się bez części prawej rączki. Mimo niepełnosprawności doskonale radzi sobie w szkole i w codziennych czynnościach. Zakup profesjonalnej protezy znacząco poprawiłby jakość życia dziewczynki. Trwająca w sieci zbiórka znacząco przybliżyła rodziców do celu, ale wciąż brakuje ponad 10 tys. zł.
Historię małej Sandry opisywaliśmy już łamach Tygodnika. Dziewczynka przyszła na świat w 2014 roku w Centrum Zdrowia Dziecka w Łodzi.
- W czasie ciąży wiedziałam, że córeczka urodzi się z dużym guzem, ale o braku części rączki dowiedziałam się po porodzie - mówi pani Aneta, mama dziewczynki.
Z powodu niepełnosprawności dziecko od początku było zmuszone borykać się z dodatkowymi trudnościami, o których rówieśnicy nie mają pojęcia. Ale Sandra i jej rodzice nigdy nie skarżyli się na zły los. Przeciwnie, dzielnie stawiają czoła wszelkim przeciwnościom. Pokonywanie codziennych barier i przeszkód ułatwia zakupiona z ub. rocznej zbiórki proteza. To proteza kosmetyczna bez ruchomych palców (tylko kciuk), z którą Sandra sobie świetnie radzi, uwielbia z nią ćwiczyć i jeździć na rowerze.
Sandra w tym roku rozpoczęła naukę w drugiej klasie, jest bardzo lubianą koleżanką. Dzieci chętnie jej pomagają w szkole. Marzeniem rodziców jest zakup protezy, która wygląda jak rączka i ma ruchome palce.
- Założyliśmy zbiórkę, bo chcemy zakupić dla Sandry protezę mioelektryczną, która poprzez impulsy elektryczne powoduje ruchy palców u dłoni. To pozwoli Sandrusi swobodnie chwytać, otwierać i zamykać palce. Mamy już kosztorys. Suma jest ogromna - to ok. 80 tys. zł. Ceny strasznie idą w górę - ubolewa pani Aneta, mama dziewczynki.
Oprócz protezy potrzebna też jest systematyczna rehabilitacja. Rodzina żyje skromnie i będzie wdzięczna za każdą pomoc.
- W tej chwili Sandra ma protezę kosmetyczną, świetnie sobie radzi uwielbia z nią ćwiczyć i jeździć na rowerze. Jednak ta obecna proteza nie ma ruchomych palców (tylko kciuk). Potrzebna też jest systematyczna rehabilitacja. My jesteśmy żyjącą skromnie rodziną. Sandra nie ma swojego pokoju. Będziemy wdzięczni za każdą pomoc. Prosimy, pomóżcie. Dobro wróci - apelują o wsparcie rodzice.
Ponad tysiąc osób otworzyło swoje serce dla rezolutnej i sympatycznej dziewczynki. Na trwającej w sieci zbiórce, zebrano już ponad 62 tys. zł. Do celu brakuje już niewielka kwota, ale to wciąż ogromne pieniądze
Jak pomóc?
Zakup protezy można wesprzeć za pośrednictwem wpłaty na zbiórce na stronie pomagam.pl. (Na protezę mioelektryczną rączki). Sandra jest podopieczną Fundacji "Dorośli Dzieciom". Wpłaty można dokonywać na konto ING Bank Śląski 64 1050 1432 1000 0023 2758 5606 z dopiskiem dla Sandry Synowiec.
Na facebookowym profilu społecznościowym trwają również licytacje, gdzie można nabyć różne gazety, usługi itp. czasem za symboliczne pieniądze, które przybliżają rodzinę do upragnionego zakupu protezy rączki oraz dają możliwość systematycznej rehabilitacji, co jest konieczne i kosztowne.
fot. archiwum prywatne
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie