
Wracamy do tematu związanego z usunięciem ze starachowickiego krajobrazu pomnika bohaterom Armii Czerwonej.
Temat pomnika wdzięczności żołnierzom Armii Radzieckiej przy ul. Marszałka Piłsudskiego w Starachowicach powraca. Po naszych publikacjach dotyczących obelisku gmina wznowiła wymianę korespondencji z wojewodą, dotyczącą usunięcia pomnika. W tej sprawie interweniował także radny miejski Dariusz Nowak.
Gmina uważa za zasadne potrzebę przeprowadzenia ekshumacji i ich przeniesienie na cmentarz. Usytuowana na skwerze wśród budynków mieszkalnych mogiła, stale dewastowana i niszczona nie jest godnym miejscem pochówku żadnego żołnierza. Również urządzenie mogiły w formie zabetonowanego placyku i centralnego pomnika nie wskazuje, że jest to grób wojenny znajdujący się pod ochrona państwa, a raczej sugerujący, że jest to jedynie upamiętnienie gloryfikujące sowieckich żołnierzy. W związku z oświadczeniem prezesa IPN z 4.03.2022 r., który zaapelował do samorządów o usunięcie z przestrzeni publicznej wszelkich nazw i symboli upamiętniających osoby, organizacje, wydarzenia bądź daty symbolizujące komunizm, Gmina Starachowice 21.06.2022 r. wystąpiła ponownie do Wojewody, Świętokrzyskiego o przeprowadzenie ekshumacji i przeniesienie pomnika. Jednak póki co nie wpłynęła żadna informacja zwrotna.
Pytania dotyczące pomnika skierowaliśmy do Marzeny Chodakowskiej, rzecznika prasowego Wojewody Świętokrzyskiego. Jest odpowiedź.
- W 2016 roku Wojewoda Świętokrzyski wysłał ogólne pismo do wszystkich gmin w województwie świętokrzyskim w sprawie weryfikacji obiektów mogących być przedmiotem likwidacji w ramach ustawy dekomunizacyjnej - mówi M. Chodakowska. - W odpowiedzi gmina Starachowice poinformowała, iż na terenie gminy nie ma obiektów budowlanych o charakterze nieużytkowym, propagujących komunizm lub inne ustroje totalitarne. Na terenie miasta znajduje się mogiła zbiorowa żołnierzy sowieckich z obeliskiem (cokół z gwiazdą) i tablicą pisaną cyrylicą o treści "Bohaterom poległym za wyzwolenie z niemieckiego jarzma – Miasto Starachowice 1946 r.". Obelisk z rosyjskojęzyczną tablicą traktowany jest jako grób wojenny.
We wrześniu 2017 r., wpłynęło do Wojewody Świętokrzyskiego pismo Prezydenta Starachowic (adresowane również do IPN Kraków i IPN Warszawa ) o charakterze ogólnym, w którym Prezydent wyrażał nadzieję, że planowana nowelizacja (październik 2017) ustawy dekomunizacyjnej pozwoli na likwidację pomnika. Jednakże znowelizowana ustawa nie pozwala na likwidację obiektów będących mogiłami wojennym. Po nowelizacji ustawy dekomunizacyjnej, w kolejnej korespondencji z grudnia 2017 r. gmina podtrzymała powyższe stanowisko - dodaje.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wstydzić się powinni radni prezydent i wszystkie patriotyczne zgrupowania działające na Terenia Starachowic ze nic z tym mie umiecie zrobić lata leca a to gowno dalej w mieście.mieszkańcy wezmą sprawy w swoje ręce i zobaczycie ze to nagle pewnej nocy zniknie
Jak w starych kawałach o babie: - Co Pani je? - "Panie doktorze, ja mieszkam przy autostradzie. -- - No i co z tego ? Baba odwracając głowę z lewa na prawo: -- I niiiiIIIc ! I niiiIIIc ! " Albo to jak w piosence ": " ... Wszyscy zgadzają się ze sobą a będzie nadal tak, jak jest I co ja robię tu ?! "