
Budowa ścieżek rowerowych w Starachowicach zaczyna irytować coraz więcej osób. I nie chodzi wcale o pomysł na inwestycje, co prowadzone w tym zakresie prace, które znacząco utrudniają życie mieszkańcom. Przykład stanowi parking przy pawilonie handlowym Skorpion, miejsca na postój nie ma a robota stoi...
Uwagę Tygodnika na parking przed pawilonem Skorpion zwróciła nasza Czytelniczka, która prowadzi działalność w tym miejscu. Jak mówi, rozebrali dwa miesiące temu pół parkingu, bo w mieście trwa budowa ścieżek rowerowych.
- Taki stan trwa już od dwóch miesięcy jest i nikomu to nie przeszkadza. Nie ma parkingu dla zarówno klientów, jak również osób co tu pracują. A przecież płacimy podatki! - zaznacza Czytelniczka. - Osobiście nie wiadomo po co są te ścieżki, skoro i tak wszyscy jeżdżą między samochodami. Ale już najbardziej irytuje fakt, że dwa miesiące temu rozebrano parking w środku miasta, na którym nic przez ten czas się nie dzieje...
W odpowiedzi słyszymy, że służby miejskie rozliczają wykonawcę za całość wykonanych prac...
- Zgodnie z umową i zapisami w niej zawartymi nie ma możliwości naliczania kar umownych na poszczególnych etapach. Wykonawcę rozliczamy z końcowej realizacji zdania. Ten fragment ma być gotowy w ciągu dwóch tygodni - informuje Leszek Kowalski, dodając, że wystąpiła tu dodatkowo potrzeba zmian w stałej organizacji ruchu, co będzie miało wpływ na końcowy termin sfinalizowania inwestycji. Budowa ścieżek rowerowych z dofinansowaniem z programu niska emisja ma się zakończyć w tym roku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Najciekawsze,że ścieżek przybywa ale korzystających brak. To od początku był chory pomysł..
Chodzą słuchy, że pan prezydent wybrał się rowerem do Warszawy aby protestować przeciw kumoterstwu i kolesiostwu władzy. Czyli sam przeciw sobie. Bezcenne.
Ścieżki gdzie już są rowerzyści i tak jadą chodnikiem Policja albo nie widzi albo pouczy a kierowca bez mandatu nie odejdzie jeśli jadącego przez przejście nie przepuści.
Bałagan jest także przy zakończonych ścieżkach przy ul Piłsudskiego zakończyli pracę a gruz i ziemia zostały.Widać też przed przejściem przez tory na odlewnie tam wysypali dwie wywrotki w krzaki nikt tego nie odbiera.Wstyd dla zleceniodawcy wstyd