Reklama

Riposta na bilans otwracia

Danuta Krępa, była starosta powiatu starachowickiego odpowiada na bilans otwarcia, którego dokonał obecny Zarządu Powiatu przejmując władzę w powiecie.


Zadłużenie powiatu na 34 mln zł, zwiększone zatrudnienie w starostwie, większe wydatki na wynagrodzenia oraz dziura budżetowa w oświacie na 1,2 mln zł - nowy zarząd powiatu starachowickiego przedstawił tzw. bilans otwarcia, czyli stanu jaki zastał obejmując powiat po wyborach w listopadzie ub. roku.

Jak wynika z przedstawionych danych zadłużenie powiatu (od 2014 do 2018 r.) wzrosło o ponad 11 mln zł, Tylko na przestrzeni ostatnich dwóch lat, tj. gdy starostą starachowickim była Danuta Krępa, dług powiększył się o ponad 10 mln zł.

Zmalały natomiast wydatki inwestycyjne z 18,7 mln zł w 2014 roku do 16,6 mln zł w 2018 roku. Największy spadek odnotowany został w 2015 roku, kiedy na inwestycje wydatkowano jedynie 9,1 mln zł.

W 2018 roku wydatki szkolne ogółem wyniosły ponad 34 mln zł, z czego subwencja wynosiła ponad 29 mln zł, a powiat musiał zapewnić jeszcze 4,5 mln zł.

Obecny Zarząd podał także dane dotyczące wzrostu zatrudnienia w Starostwie Powiatowym w Starachowicach - w 2014 roku w starostwie zatrudnionych było 125 osób, w 2018 roku już 146. Od 2016 do 2018 r. zatrudnienie wzrosło o 15 osób. W ślad za tym poszły wyższe wydatki na wynagrodzenia. W 2016 r. wynosiły one ponad 5,7 mln zł, a w 2018 r. ponad 6,6 mln zł.

To tych uwag odniosła się Danuta Krępa, była starosta powiatu.


Przedstawiając słupki mówi się o braku inwestycji i zadłużeniu powiatu a przecież w ostatnich latach wykonaliśmy szereg inwestycji we wszystkich gminach powiatu starachowickiego. To inwestycje drogowe, rondo przy ul. Iglastej i Szkolnej, decyzja środowiskowa pod wiadukt - to wszystko kosztuje a przecież pieniądze nie biorą się znikąd. Żeby wykonać taki ogrom zadań trzeba było się posiłkować kredytem. Ten zaciągnięty w 2018 roku przed końcem kadencji zostaje do wykorzystania dla obecnego Zarządu Powiatu. To wszystko robiliśmy dla mieszkańców - tłumaczy D. Krępa. - Jeśli chodzi o wynagrodzenia i zatrudnienie, to zatrudnione zostały osoby do wykonania konkretnych zadań powiatu. Jeśli obecny Zarząd chce ograniczać koszty to niech zacznie od siebie a nie zawalania matki, które samotnie wychowują i utrzymują dzieci - mówiła była starosta.


ewan

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Edward Wiktor - niezalogowany 2019-01-25 19:50:33

    Komentarz świadczący o kompletnej ignorancji i zupełnym braku wiedzy na temat zarządzania powiatem. Moim zdaniem w Starostwie w stosunku do zadań, pracuje ok 35% osób za dużo. Ponadto gdyby ta pani dalej zarządzała powiatem kolejną kadencję, to zadłużenie wzrosło by jeszcze o 100 %, a pani powiedziała by, że tak musi być, bo inaczej się nie da.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do