Reklama

Resovia już czeka. Ostatni sprawdzian przed inauguracją ligowej kampanii

Lubelski Motor wysoko zawiesił poprzeczkę, drużynie prowadzonej przez trenerów Zdzisława Spadło i Artura Mikosa. Star/Juventa w swoim ostatnim sprawdzianie, przed inauguracją Makroregionalnej Ligi Juniorów, przegrała 2:4. – Ekipa z Lublina, to najtrudniejszy przeciwnik z jakim do tej pory się mierzyliśmy – podsumował szkoleniowiec gospodarzy.

Autorem dwóch trafień dla Star/Juventy był Bartosz Szydłowski. Wychowanek starachowickiego klubu, w kolejnym meczu udowodnił, iż będzie jednym z jego najsilniejszych punktów. – Po sobotnim sparingu mamy przed sobą obraz, nad czym jeszcze pracować. Były fragmenty dobrej gry, które mogą cieszyć. Za dużo było jednak strat na własnej połowie. Tego musimy się wystrzegać – powiedział Zdzisław Spadło, trener juniorów. – To nasz problem, z którym musimy poradzić sobie w możliwy sposób. Jest na to tylko jeden sposób: szybsze operowanie futbolówką. Pretensji o porażkę do zawodników nie mam. Spotkanie miało nam pokazać, w którym miejscu jesteśmy – dodał szkoleniowiec.

Na początku okresu przygotowawczego, Star/Juventa mierzyła się z drużynami seniorskimi, z którymi grała jak równy z równym. – W poprzednich meczach mieliśmy na murawie więcej miejsca. W sobotę, stanęliśmy naprzeciw zespołu, który stosuje wysoki pressing. Motor postawił nam trudne warunki. Mieliśmy kłopot z wychodzeniem na czyste pozycje. Musimy poprawić zachowania, po odbiorze piłki. Brakowało doskoku do rywala, a reakcje były spóźnione. Dzięki temu goście z Lublina mogli budować akcje ofensywne. Po przerwie zagraliśmy lepiej. Wszystko sprowadza się do tego, by po przechwycie wyprowadzić szybki kontratak. Mankamenty w grze są, ale wierzę w tym, że uda się je poprawić – mówił trener Spadło.

W swoim, pierwszym ligowym starciu, starachowiczanie zagrają na wyjeździe z Resovią Rzeszów (niedziela, 17 marca, godz. 14). – Zagramy o pełną pulę. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że w którymś z meczów wyjdziemy na murawę z nastawieniem by najpierw myśleć o zabezpieczeniu dostępu do własnej bramki. Nie będziemy się bronić i grać z kontry. Nawet w meczu z Motorem, na tle silnego przeciwnika staraliśmy się operować futbolówką, rozgrywać akcje od obrońców. Co prawda, nie zawsze to wychodziło, ale ma to służyć, by wyciągać z lekcji wnioski – zaznaczył szkoleniowiec Star/Juventy.


Fazy przejściowe z obrony do ataku i z ataku do obrony, ze szkoleniowego punktu widzenia mają niezwykle ważne znaczenie. Trudno mi ocenić, jaki poziom prezentują nasi najbliżsi rywale. Wydaje mi się, że będzie zbliżony do Motoru Lublin – zakończył trener Spadło.


*2. marca, Starachowice
STAR/JUVENTA STARACHOWICE – MOTOR LUBLIN 2:4 (0:2)
1:2 Bartosz Szydłowski (52)-karny, 2:4 Bartosz Szydłowski (75)-karny
STAR/JUVENTA: Pocheć – Nawrot, Błaszczyk, Błażejewski, Markiewicz, Nowakowski, Gładyś, Kalisz, Mańturz, Mikos, Szydłowski oraz Podzielny, Maruszak, Borkowski, Gach, Korczak, Wróblewski. Trenerzy: Zdzisław Spadło, Artur Mikos.

JUVENTA STARACHOWICE (JUNIORZY MŁ.) – MOTOR LUBLIN 0:6 (0:3)
JUVENTA: D. Jagieło – Stajniak, Moskwa, Michalczyk, Szymański, Białczak, Glina, Śmiech, Anduła, Horna, Wotliński oraz Cichocki, Betlejewski, J. Jagieło, Chojnacki, Kowal, Nowak, Bator. Trener: Artur Mikos.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do