Taki talent szkoda byłoby zmarnować

TYGODNIK: 2016 rok starachowickim fanom szermierki na pięści z pewnością kojarzyć się będzie głównie z Tatianą Plutą, która wygrała na krajowym podwórku praktycznie wszystko, co można było wygrać. Do szczęścia zabrakło jedynie medalu mistrzostw Starego Kontynentu. W 2017 r. zrehabilituje się i stanie na podium?

P. POŻOGA, TRENER STARU 1926 STARACHOWICE: - Miniony rok traktuję jako najlepszy w mojej dotychczasowej pracy trenera Staru. Tatiana nie tylko obroniła tytuł mistrzyni Polski, ale tej sztuki dokonała po raz drugi z rzędu. Co nie zdarzało się do tej pory. Sukcesem na miarę wieloletnich tradycji bokserskich w Starachowicach, był jej występ w mistrzostwach Europy. Sam fakt, iż wywalczyła kwalifikację na tureckie zawody, należy odbierać jako poważne wyróżnienie. By tak się stało musieliśmy włożyć mnóstwo pracy. Zarówno ja, jak i ona wiemy ile wyrzeczeń i wysiłku to kosztowało. Fizycznie i psychicznie. Do końca walczyłem o to, by pojechała do Turcji. Świetnie spisała się podczas międzynarodowego turnieju eliminacyjnego w Gliwicach i to dało jej przepustkę. Mistrzostwem Polski postawiła przysłowiową kropkę nad "i". W kraju, w kategorii 48 kg nie miała sobie równych.

Mówisz, że był to dla ciebie najlepszy rok jako szkoleniowca klubu. Dla Tatiany również?

- Na pewno. W 2015 roku walczyła świetnie, ale nie ze wszystkich startów była zadowolona do końca. Z miesiąca na miesiąc jest bardziej doświadczona. Ma za sobą więcej pojedynków, a to w takiej dyscyplinie jak boks, ma ważne znaczenie. Robi postępy.

Od pewnego czasu Tatiana jest aktywna na popularnym portalu społecznościowym. Poprzez Facebook próbujecie dotrzeć do jak najszerszego grona kibiców, a co za tym idzie potencjalnych partnerów i sponsorów dla klubu. O takie podmioty nie jest jednak łatwo.

- Nie od dziś wiadomo, że w sporcie, podobnie jak w wielu innych dziedzinach życia pieniądze mają duże znaczenie. Niestety niewielu jest takich, którzy kwapią się do pomocy finansowej. Wyjazdy, starty, nie wspominając o sprzęcie nie kosztują mało. Szczególnie w boksie. Boks w wydaniu męskim ma w Starachowicach wielkie tradycje. Kobiecy tak naprawdę dopiero raczkuje. Sukces powinien być magnesem. Tatiana w ciągu 2 ostatnich lat wygrała praktycznie wszystko co było do wygrania. Taki przekaz idzie w świat. Jak na razie nie idzie to jednak w parze ze sponsorami. Skupiamy się nie tylko na stronie sportowej, ale także finansowej. Chciałbym aby znalazł się ktoś z pasją, bakcylem do pięściarstwa, kto byłby w stanie wesprzeć klub. Sekcja utrzymuje się głównie z dotacji z Urzędu Miasta. Dla Starachowic szkoda byłoby gdyby, taki talent został zmarnowany. Pieniądze to podstawowa sprawa.

2017 rok zapowiada się jako trudniejszy. Tatiana przeniesie się do juniorek, a w tej kategorii wiekowej, konkurencja jest silniejsza.

- Poprzeczka pójdzie w górę, ale jesteśmy optymistami. Juniorki prezentują lepsze umiejętności. Nie będzie miała łatwo, tym bardziej, iż w jej kategorii wagowej konkurencja nie śpi. W 2016 r. walczyła w kat. 48 kg. Po nowym roku podejmiemy decyzję czy przeniesie się do wyższej. Większa będzie natomiast presja. W Polskim Związku Bokserskim doszło do zmiany zarządu. Na razie nie mamy jeszcze oficjalnej informacji jak kształtować się będzie kalendarz imprez. Z pewnością pojawią się nowe twarze w PZB. Więcej szczegółów spodziewamy się po świętach Bożego Narodzenia.

Tatiana ma szansę na pozostanie w kadrze Polski?

- Jestem przekonany na 99 proc., że tak właśnie będzie. Są przymiarki do nowego trenera-selekcjonera. Nieoficjalnie wiem, że nowy szkoleniowiec nie zamierza robić rewolucji w sztabie. Będzie zapewne nadal współpracował z tymi, którzy do tej pory dobrze sobie radzili. Sam fakt, że jest mistrzynią Polski, zobowiązuje do tego, by pozostała w kadrze. Stawiamy wysokie cele. Nigdy nie ukrywałem tego, że interesuje mnie złoty medal. W kadetkach udało się po niego sięgnąć dwukrotnie. W juniorkach w kat. 48 kg zadowoli nas brąz. Co nie zmienia faktu, że należy mierzyć wysoko.



Czy wiesz, że...
Tatiana Pluta to jedna z najbardziej perspektywicznych zawodniczek w tej dyscyplinie sportu w kraju. Największe sukcesy: 1. miejsce w mistrzostwach okręgu świętokrzyskiego kobiet (28-29.03.2015, Kielce), 1. miejsce w VII Memoriale im. Henryka Paska (10.05.2015, Zamość), 1. w eliminacjach do XXI Ogólnopolskiej Olimpiady Kobiet (14.06.2015, Grudziądz), mistrzyni Polski kadetek (kat. 48 kg, 11-19.07.2015, Grudziądz), zdobywczyni brązowego medalu na X Międzynarodowych Mistrzostwach Śląska (23-26.09.2015, Gliwice), członkini kadry narodowej od 10.09.2015.