Reklama

Prawdę o tragedii kryje nurt Kamiennej

Prokuratura Rejonowa w Starachowicach, wspólnie z Komendą Powiatową Policji prowadzą postępowanie w sprawie wypadku, do jakiego – jak wynika ze wstępnych ustaleń – miało dojść w minioną środę, w okolicach ul. Działki. 27-latek w tylko wiadomy sobie sposób przechodził po metalowej rurze ciepłowniczej. Pochodzący ze Starachowic mężczyzna wpadł do Kamiennej. Zmarł na miejscu.


Okoliczności tej tragedii na razie znane są tylko starachowickim śledczym. Poczynione na miejscu ustalenia, mogą wskazywać na to, iż doszło do wypadku losowego. A mieszkaniec Starachowic miał mieć wielkiego pecha. Pierwsza niepokojąca wiadomość, do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach dotarła kilkanaście minut po godz. 17, w środowe popołudnie. Wstępne, bo jeszcze szczątkowe informacje miały wskazywać na prawdopodobny scenariusz.

Jak informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, 27-latek przechodząc po metalowej rurze ciepłowniczej, biegnącej wzdłuż starego nieczynnego kolejowego mostu stracił równowagę i spadł do rzeki. W wyniku zdarzenia mężczyzna zmarł na miejscu. Na miejscu wykonano czynności na pod nadzorem prokuratora oraz z udziałem lekarza sądowego. Wykluczono czyn przestępczy.

- To dopiero wstępny etap postępowania. Nadal funkcjonariusze starachowickiej policji zbierają materiały i wykonują czynności na zlecenie tamtejszej Prokuratury, która jest gospodarzem postępowania – powiedział pod koniec minionego tygodnia Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach. Postępowanie zostało wszczęte w związku z artykułem 155 Kodeksu Karnego, a zatem nieumyślnego spowodowania śmierci. Stróże prawa zebrali ślady i przesłuchali świadków zdarzenia. - Wstępnie możemy przyjąć, iż w tej części Starachowic doszło do wypadku losowego. Mężczyzna, który przechodził po rurze wpadł do wody – dodaje rzecznik Prokopowicz.

Zwłoki 27-latka zabezpieczono do badania. - Sekcja została już przeprowadzona. Czekamy na jej protokół, który najprawdopodobniej pojawi się na początku tygodnia – mówi w rozmowie z TYGODNIK-iem prok. Prokopowicz. - Z naszych ustaleń wynika, że 27-latek spadł z wysokości. Upadku niestety nie przeżył. Zdaniem biegłego, bezpośrednią przyczyną śmierci było utonięcie – dodaje nasz rozmówca. Starachowicka Prokuratura bierze również inne warianty pod uwagę. Ten najbardziej brutalny, zostanie wykluczony.

- Ustalenia wskazują na to, iż do śmierci mieszkańca Starachowic nie przyczyniły się tzw. osoby trzecie. Na chwilę obecną nie chcemy zdradzać zbyt wielu szczegółów – twierdzi rzecznik kieleckiej Prokuratury Okręgowej. Starachowiczanin, pod koniec kwietnia świętował swoje urodzony. Znajomi i przyjaciele już pożegnali go za pośrednictwem popularnego portalu społecznościowego. Ostatnie miesiące spędził poza granicami naszego kraju. Mieszkał ponad 100 kilometrów na północ do Londynu.

Mieszkańcy tej części Starachowic, z którymi rozmawialiśmy pod koniec minionego tygodnia, nie mają cienia wątpliwości, o jak niebezpiecznym miejscu mowa. – Młodzież znalazła sobie nowe miejsce rozrywek. Puste butelki po alkoholu, niedopalone papierosy itp mówią więcej zamiast słów. Po tym, co się stało policja baczniej powinna zainteresować się, co tu się dzieje – twierdzi mieszkaniec ul. Działki. W miejscu gdzie doszło do tragedii, po obu stronach rzeki do dziś płoną znicze, przypominające o śmierci. Wypadek powinien być nauczką dla innych. Rzeczywistość okazuje się jednak bardziej brutalna. W piątkowe popołudnie na moście spotkaliśmy siedzącą dwójkę młodych ludzi: chłopaka z dziewczyną...

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Yetak - niezalogowany 2018-09-07 13:56:56

    A komu przeszkadzało przejście tym mostem? Że go zamknięto dla ruchu pieszych?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do