Reklama

Wycinka bez kontroli?

Los zakwalifikowanych do wycinki drzew w Parku Miejskim w Starachowicach spędza sen z powiek mieszkańców. Zdaniem interweniującego Czytelnika tną, co im pasuje bez racjonalnego uzasadnienia. Czy i kto sprawuje nad wycinką nadzór?


Z prośbą o ratowanie niesłusznie - zdaniem naszego Czytelnika - wycinanych drzew w Parku Miejskim w Starachowicach zwrócił się mieszkaniec sąsiadującej z parkiem ul. Chopina. W ostatnich dniach był naocznym świadkiem wycinki drzew, która budzi szereg jego uwag i wątpliwości. O beztroskim - jak mówi - podejściu urzędników do tematu pisał już w 2008 roku do ówczesnego prezydenta Kwietnia. Niestety mimo licznych interwencji - bezskutecznie, bo park pustoszeje a wycinane są nie te drzewa co powinny.

- Zamiast wyciąć frontową ścianę parku tną w środku bez żadnej kontroli. Wykonawca sam sobie oznacza drzewa, jak mu pasuje. Zwłaszcza sosny i brzozy wycinają, bo mają mało wilgoci a osiki, topole, czy to zgniłe czy uschnięte zostawiają - uważa pan Adolf, którego zdaniem ten problem powraca co kilka lat. - Kiedyś przychodziły dzieci przedszkolne do parku, słuchały ptaków, dziś już się nie da, bo strach do parku wejść. Rosłe drzewa od strony ul. Chopina mają takie konary, że pod naporem śniegu w okresie zimowym mogłyby zabić człowieka. Ale to nikomu nie przeszkadza. Tylko wycinają to, co im pasuje, z czego mają jeszcze korzyści.

Wykonawca, którego spotkaliśmy na miejscu wycinku, twierdzi, że jest to kompletna bzdura a wycinają tylko te drzewa, które są zakwalifikowane i oznaczone do wycinki przez urzędników miejskich. W sumie ma być wycięte 70 drzew, głównie chorych, uschniętych, które nie rokują na przyszłość.

- To nie są ostatnie prace pielęgnacyjne - informuje prezydent Marek Materek, który osobiście zainteresował się sprawą. - Chcemy zostawić, jak najwięcej drzew, ale musimy również rozjaśnić to miejsce. Nie ma tu żadnej dowolności i samowoli. Dziękuję za uwagi ze strony mieszkańców. Po spotkaniu jakie odbyłem z Panem Adolfem we wtorek mieliśmy kolejną wizytę w terenie. Uzgodniliśmy, że dwa modrzewie, które pierwotnie miały być wycięte zostaną. Jeśli chodzi o drzewa przy ul. Chopina, o których wycinkę wnioskują niektórzy mieszkańcy będziemy musieli wystąpić o dodatkowe zezwolenie do Starostwa Powiatowego. W tamtym rejonie zamierzamy stworzyć parking, chciałbym jednak by wkomponowany został pomiędzy rosnące tam drzewa. Jeśli mamy zlecić dodatkową wycinkę to powinny być to przede wszystkim drzewa chore bądź zagrażające bezpieczeństwu przechodniów.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do