Reklama

Śmiertelne potrącenie na przejściu dla pieszych

Nieuwaga, brak koncentracji spowodowany upałami, a w dodatku prędkość – suma m.in. tych czynników, może powodować nieszczęście. Tak było, na początku minionego tygodnia...


Na przejściu dla pieszych w Starachowicach kobieta potrąciła autem seniora. Kilkadziesiąt godzin później, pech dopadł pasażerów i kierowcę forda transita, który wylądował w przydrożnym rowie w Marculach, na terenie gminy Iłża. Autem podróżowali mieszkańcy powiatu starachowickiego.

Znów na przejściu...

Informacja o tym, co wydarzyło się w okolicach przejścia dla pieszych na skrzyżowaniu Alei Armii Krajowej i ulicy Wojska Polskiego w Starachowicach, dotarła kilka minut po godz. 11. Jak informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, 46-letnia kierująca hondą, nie ustąpiła pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu przez prawidłowo oznakowane przejście dla pieszych, mężczyźnie w wieku 83 lat, doprowadzając do potrącenia go lewą stroną pojazdu.

Mężczyzna nieprzytomny, w stanie ciężkim trafił do szpitala. Kilka godzin później zmarł. 46-latka była trzeźwa, od mężczyzny pobrano krew do badań. Przykra informacja do stróżów prawa dotarła wieczorem, tego samego dnia.

- Na miejscu starachowiccy policjanci wykonywali szereg czynności, zmierzających do wyjaśnienia okoliczności zdarzenia – relacjonuje Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach. Badaniem tego, w jaki sposób doszło do potrącenia zajmują się miejscowi śledczy.

- Ciało zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. Na razie czekamy na jej wyniki – dodaje prok. Prokopowicz. - W momencie kiedy poznamy więcej odpowiedzi na pytania, będziemy mogli stwierdzić czy w tym przypadku postawione zostaną zarzuty. Na razie nikt ich nie usłyszał – dodaje rozmówca TYGODNIK-a.

Prokuratura – jak wiele na to wskazuje – zwróci się z prośbą do biegłego z zakresu badania wypadków komunikacyjnych. - Zebrane na miejscu zdarzenia ślady, będą z pewnością cennym materiałem dowodowym. Zdarzenie miało miejsce przed południem. Nie było problemów z ustaleniem świadków – podkreśla rzecznik kieleckiej Prokuratury.

 

Ośmioro poszkodowanych!

Szczęście w nieszczęście mieli natomiast podróżujący fordem transitem. We wtorek, ok. godz. 19 bus z mieszkańcami powiatu starachowickiego na pokładzie, zatrzymał się na drzewie. Do zdarzenia doszło w miejscowości Marcule, kilkanaście kilometrów od Starachowic, na drodze krajowej nr 9.

- 8 osób poszkodowanych trafiło do szpitali w Starachowicach, Ostrowcu Św. i Radomiu. W akcji brały udział zastępy JRG Starachowice, jednostki OSP oraz PSP z terenu województwa mazowieckiego. Ponadto 6 zespołów ratownictwa medycznego ze Starachowic, Iłży, Skaryszewa, Lipska, a także Wierzbicy – informuje Andrzej Pyzik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach. Podobnie jak w poprzednim przypadku, wyjaśnieniem okoliczności wypadku zajmuje się policja.

-By dostać się do pasażerów musieliśmy przecinać drzwi auta - relacjonuje Pyzik.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do