Reklama

Śmiertelna prosta

Z pewnością nie tak miał wyglądać pierwszy poniedziałek lipca dla mieszkańca gminy Pawłów. Wieczorem, na leżącego na jezdni 56-latka najechał volkswagen golf, śmiertelnie go potrącając. Starachowicka policja, wspólnie z Prokuraturą Rejonową badają okoliczności zdarzenia.


Wstępne ustalenia śledczych, jak na razie dają powierzchowny obraz zdarzenia. Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, ok. godz. 22.30 na drodze powiatowej w miejscowości Rzepin Drugi. - 23-letni kierowca volkswagena golfa najechał na leżącego na drodze 56-letniego mieszkańca gminy Pawłów. 56-latek zmarł na miejscu – relacjonuje asp. Monika Kalinowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.

Tuż po zdarzeniu, stróże prawa poddali kierującego badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Mężczyzna, golfa był trzeźwy. Do wypadku doszło w terenie zabudowanym, ale miejsce nie było oświetlone. - Na miejscu oprócz policjantów nie mogło zabraknąć zespołu pogotowia ratunkowego. Nasi funkcjonariusze wykonywali czynności pod nadzorem prokuratora – podkreśliła asp. Kalinowska. Mundurowi, ustalają dokładne okoliczności tragedii i fakt dlaczego mężczyzna leżał na jezdni.

Pech jakich mało?


Mieszkańcy niewielkiej miejscowości nie raz przekonali się o tym, jak niebezpieczny jest odcinek drogi, na którym zginął 56-latek. Kilka lat temu, również w Rzepinie II młody mężczyzna jadąc przez wieś autem niemieckiej produkcji nie zauważył leżącego na jezdni. W efekcie ciało mieszkańca gminy Pawłów znalazło się pod samochodem, który dopiero po kilkudziesięciu metrach zatrzymał się. Jego kierowca wysiadł z pojazdu i zauważył na karoserii ślady potrącenia. Czy w tym przypadku, scenariusz zdarzenia był podobny?

Jak twierdzą nasi informatorzy, 56-latek po raz ostatni widziany był wieczorem, tego samego dnia kiedy doszło do wypadku. Do domu miał wracać pieszo. Miał wielkiego pecha. Do rodziny nie dotarł. Co wydarzyło się w międzyczasie? - Mógł stracić przytomność, upaść na jezdnię, a później zostać potrąconym przez samochód – przypuszcza informator TYGODNIK-a. Faktem jest – co potwierdza zresztą policja – iż ciało 56-latka znajdowało się na drodze.

Starachowiccy stróże prawa przypominają o zachowaniu ostrożności. - Apelujemy jednocześnie do wszystkich pieszych o noszenie odblasków. Dzięki nim są widoczni dla kierowców z większej odległości. Może to pozwoliłoby uniknąć tragedii – twierdzi świętokrzyska policja.

Powołają biegłego


To w jaki sposób doszło do wypadku ustalają nie tylko policjanci, ale także Prokuratura Rejonowa w Starachowicach. - Postępowanie zostało wszczęte w związku z art. 177 par. 2 kodeksu karnego, a zatem spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, które zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat – powiedział Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach. - Okoliczności zdarzenia wskazują na to, iż mężczyzna został potrącony przez auto. Jego kierowca został przesłuchany przez policję. Nie był natomiast zatrzymany. Przesłuchani zostali również świadkowie. Więcej z pewnością będziemy mogli powiedzieć, po powołaniu biegłego z zakresu wypadków drogowych – dodaje rozmówca TS.

Śledczy czekają również na wyniki sekcji zwłok. Raport – jak podkreślił rzecznik Prokopowicz – ma w najbliższych dniach być gotowy.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do