Reklama

Efekt nowej miotły zadziałał

Jeszcze kilka tygodni temu, starcie Kamiennej Brody z GKS-em Rudki (IV liga świętokrzyska) śmiało mogłoby kandydować do miana meczu kolejki. W niedzielę obie ekipy znalazły się na przeciwległych biegunach. Gospodarze, po zamianie trenera mieli nadzieję na wyjście z kryzysu. Przyjezdni, po wygranej z Naprzodem Jędrzejów byli w zdecydowanie lepszych nastrojach. Dla kogo 15 maja okazał się szczęśliwym dniem?

Dla kibiców Kamiennej runda wiosenna, jak na razie okazuje się jedną z najgorszych w ostatnich latach. Drużyna z Adrianem Sobczyńskim na ławce rezerwowych, jako beniaminek rozgrywek miała walczyć jak równy z równym z najlepszymi. Proza życia była jednak bardziej brutalna niż mogłoby się wydawać. Zespół z Brodów przed 25. kolejką znalazł się w grupie trzech teamów, które w czerwcu opuszczą szeregi IV-ligowców. A jak wiadomo granie z nożem na gardle nikomu nie służy. Wstrząs miała przynieść zmiana trenera.

Po drugiej stronie barykady GKS Rudki, opromieniony pokonaniem Naprzodu Jędrzejów. - Mówiłem zawodnikom, że mecz z Naprzodem będzie o nie 3, ale o 6 punktów. Drużyna spisała się bez zarzutu, dzięki czemu do spotkania z Kamienną mogliśmy przystępować w dobrych humorach – mówił Dariusz Świetlik, szkoleniowiec "Gieksy". I w takich samych jego gracze schodzili na przerwę. Bohaterem pierwszej odsłony okazał się Dariusz Kowalski, który w 21. minucie wykorzystał nieporozumienie między kapitanem Kamiennej Karolem Gruszką, a powracającym między słupkami Cezarym Dudą. Nie tylko zresztą młodszy z braci Kowalskich zasłużył na słowa wyróżnienia. Przyjezdni śmiało mogli pokusić się o więcej niż dwa trafienia. Zagrali z większą determinacją niż rywal, za co zostali nagrodzeni.

Kamienna odpowiedziała golem Łukasza Gruszczyńskiego. Doświadczony pomocnik wykorzystał jedenastkę, zmniejszając straty. Podopieczni Marcina Wróbla przegrali walkę o środek pola, skąd rodziło się największe zagrożenie. O drugiej połowie podopieczni Dariusza Świetlika muszą zapomnieć jak najszybciej, a po drugie wyciągnąć wnioski na przyszłość. – Fakty są takie, że przegraliśmy mecz, którego nie mieliśmy prawa przegrać. Brak skuteczności to główny element, przez który musieliśmy zapomnieć o punktach – stwierdził opiekun gości, którzy dali sobie wbić dwa gole. –Sprokurowaliśmy karnego, po przypadkowym zagraniu ręką. Kamienna otrzymała od nas prezent. Trzecia bramka to nasze ewidentne gapiostwo – dodał.

Przy stanie 2:2, Mariuszowi Jarosowi nie udało się zamienić 11 na bramkę. – Prawda jest taka, że z Cezarego Dudę zrobiliśmy bohatera spotkania. W futbolu za wrażenia artystyczne nie przyznaje się punktów. Sami sobie zawiniliśmy – nie mógł uwierzyć w przebieg pojedynku Świetlik. W przypadku miejscowych, efekt nowej miotły zadziałał. – Pokazaliśmy charakter i wielkie serce do gry – ocenił Mirosław Piątek, kierownik Kamiennej.



IV liga świętokrzyska
19. kolejka (11 maja) spotkanie w pierwotnym terminie odwołane
GKS RUDKI – NAPRZÓD JĘDRZEJÓW 1:0 (0:0)
1:0 Dariusz Kowalski (65)
RUDKI: Wróblewski — R. Dawidowicz (77. Zakrzewski), Treska, Gawlik, Ł. Kowalski, D. Dawidowicz, Kołodziejski (81. Barucha), Wiecha (86. Kania), Wojciechowski, D. Kowalski (79. P. Świstak), Jaros. Trener: Dariusz Świetlik.
25. kolejka (15 maja)
KAMIENNA BRODY – GKS RUDKI 3:2 (1:2)
0:1 Dariusz Kowalski (21), 0:2 Dariusz Kowalski (35), 1:2 Łukasz Gruszczyński (45)-karny, 2:2 Łukasz Gruszczyński (58)-karny, 3:2 Kamil Stawiarski (78)
KAMIENNA: Duda - Boguś, Gruszka Ż, Skwarliński, Wójtowicz, Gajewski (57. Kozera), Szymański, Sulima (83. Soboń), Kidoń (90. Zięba), Gruszczyński, Stawiarski Ż. Trener: Marcin Wróbel.
RUDKI: Wróblewski - Treska, D. Kowalski, Ł. Kowalski, Gawlik, D. Dawidowicz, Wojciechowski (70. Barucha), Kołodziejski, B. Wiecha Ż, R. Dawidowicz (42. Kania, 79. Salwerowicz), Jaros (84. Radek). Trener: Dariusz Świetlik.



 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do