Reklama

Nie chcą być marginesem miasta

- Chcemy wyciągnąć to osiedle z marazmu i bałaganu, chcemy zmienić jego postrzeganie przez innych, chcemy zmienić nasze warunki życia - mówią mieszkańcy ulic Widok i robotnicza w Starachowicach, którzy postanowili założyć Stowarzyszenie pn. "Razem", mające na celu odbudowanie dawnej kolonii robotniczej.


Chcemy żyć jak normalni ludzie!

Mieszkańcy ulic Widok i Robotnicza chcą działać by poprawić standard swojego życia, by zmienić postrzeganie ich osiedla przez pozostałych starachowiczan jako miejsca, które w mieście najlepiej omijać szerokim łukiem, bo mieszka tam margines społeczeństwa, a to nieprawda. - Oprócz ludzi, którzy rzeczywiście stoczyli się na dno, nadużywają alkoholu. Chcemy wyciągnąć osiedle z marazmu. Pozyskiwać pieniądze od sponsorów, które będzie można wykorzystać na drobne remonty, naprawy, zagospodarowanie terenu, a wiadomo że potrzeb jest bardzo wiele - mówi Kamila Maciąg-Raczyńska, mieszkanka.

Póki co stowarzyszenie założone przez mieszkańców liczy około 20 osób. Inicjatorem jego stworzenia jest Michał Szyposzyński, mieszkaniec. - Tyle lat żyjemy w takich warunkach. Czas wziąć sprawy w swoje ręce, a nie oglądać się na innych. Nie da się ukryć, że około 40% osób mieszkających tu nadużywa alkoholu, niszczy powierzone im mieszkania. Jednak większość mieszkańców to normalni, zwykli ludzie. Mieszkają tu z całymi rodzinami, z dziećmi. Dzieci patrzą na pijących, używających wulgaryzmów. Nie chcemy tak żyć. Nie chcemy w takiej atmosferze wychowywać naszych dzieci. Mieszkam tu od 35 lat. Przecież kiedyś osiedle było kolonią robotniczą i wyglądało zupełnie inaczej!- mówi Waldemar Pyżyński, mieszkaniec. - Naszym celem jest zatrzymanie napływania ludzi z marginesu społecznego, którzy kreują zły wizerunek naszego osiedla, bo nic nie będzie z tego jeśli jeden będzie porządkował remontował, a drugi bałaganił i niszczył - dodaje.

- Co mogliśmy zrobiliśmy we własnym zakresie. W domach mamy ładnie wyremontowane, urządzone. Cóż jednak z tego, gdy kamienice wyglądają obskurnie, osiedle jest niedoinwestowane, nieuporządkowane. Wiele do życzenia pozostawia także stan bezpieczeństwa na osiedlu. Wielu ludzi wstydzi się przyznać, że są mieszkańcami tych ulic, bo wrzuca się nas do jednego worka - mówi Bogusław Krakowiak.

Ze wsparciem

Mieszkańcy mają wsparcie Marka Materka, prezydenta Starachowic i Włodzimierza Orkisza, przewodniczącego.  - Pan przewodniczący to nieoceniony człowiek, radny z krwi i kości. Z własnej kieszeni daje pieniądze i pomaga jak może osobom potrzebującym pomocy. Rzadko się zdarzają tacy ludzie u władzy - mówi K. Maciąg-Raczyńska.

- Prezydent osobiście przyjechał by oglądać w jakich warunkach mieszkamy. śmiało można powiedzieć, że jest to pierwszy tak ludzki prezydent, który pochyla się nad naszymi problemami - mówi M. Szyposzyński.

- To nie jedyne osoby, które obiecały nas poprzeć. Wśród nich jest Krzysztof Dróżdż, wicedyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, Teresa Tyczyńska z referatu lokalowego i Janusz Twardowski, jego kierownik, a także Marcin Pocheć, prezes Zakładu Energetyki Cieplnej. W sprawach formalnych pomaga nam mecenas Sławomir Dziura. Mamy z sobą naprawdę wielu ludzi dobrej woli, dzięki którym mamy nadzieję podnieść nasze osiedle - mówi K. Maciąg-Raczyńska.

Stowarzyszenia ma zamiar zainteresować swoimi problemami sponsorów, wśród których znajdą się prywatne, nie tylko lokalne firmy. - Mamy zamiar zgłosić się m.in. do Polifarbu Cieszyn. Poprosimy m.in. o materiały budowlane, remontowe. Wszystko się przyda. Potrzeby są ogromne. Postaramy się zrobić wszystko by podnieść nasze osiedle. Mamy nadzieję, że ludzi chcących działać razem z nami będzie przybywać iże razem uda nam się stworzyć dobry wizerunek ulic Widok i Robotnicza.

W ub. wtorek mieszkańcy wyszli na ulicę. Wraz z prezydentem, urzędnikami zwiedzili okolicę, pokazując swoje największe bolączki.

Warto dodać, że Starachowice ubiegają się o dofinansowanie z unijnego programu "Modelowej rewitalizacji". Zakwalifikowano do niego 50 gmin z całej Polski, które mają dać innym samorządom przykład w jaki sposób nie tylko poprawiać zniszczoną infrastrukturę, ale i angażować w zmiany samych mieszkańców.

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do