Reklama

Zaniechano zmian w oświacie

Z zamiarem utworzenia Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Jagodnem oraz przekształcenia Szkoły Podstawowej w Trębowcu nosiła się Rada Gminy w Mircu. Ostatecznie tuż przed głosowaniem uchwał na wniosek przewodniczącego Rady Gminy Mirosława Seweryna zdjęto oba punktu z porządku obrad (30 grudnia).

Dlaczego radni nie zdecydowali się na taki krok? Czy wypowiedź radnego Jana Myszki miała być wyrazem głosu całej Rady?

- Cały rok czekaliśmy na reformę oświaty. Rzucono nam ochłap, chcąc zrobić z nas radnych, idiotów. Chcieliśmy całościowej reformy oświaty, a nie tylko dwóch podpadniętych szkół. Miały być pomysły na reformę, ale nigdy tego nie dostaliśmy. Te dwa wnioski były po to, by skłócić Radę - uznał J. Myszka.

Jak powiedział p.o. wójta gminy Mirzec Dariusz Stachowicz, przedłożenie tych projektów uchwał nie przyszło mu łatwo. Była to jednak odpowiedź na oczekiwania Rady.

- Od początku, kiedy przyszedłem do pracy w Urzędzie, mówiono o konieczności refom i zmian w oświacie. Z wielkim bólem do tego podchodzę. Były naciski ze strony Rady, by zaproponować reformę. To jest odpowiedź. Zostawiam to pod ocenę Rady. Państwa głos jest wiążący - argumentował D.Stachowicz.

Dodajmy, że oświata w gminie Mirzec pochłania 52 proc. wydatków w budżecie gminy.

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do