Reklama

Donos za donosem

Skarga na dyrektor Dorotę Janas znalazła się w porządku ostatniej sesji Rady Miejskiej w Wąchocku. Jednak radni nie chcieli jej rozpatrywać.

Czego dotyczył donos? Anonimowy autor, podpisujący się jako "zaniepokojony rodzic", zarzuca m.in., że dyrektor została powołana na stanowisko bez konkursu oraz łamie przepisy prawa przez: branie nienależnego dodatku dyrektorskiego, zatrudnienie nauczycieli chorych tj. mających problemy ze zdrowiem psychicznym. Zarzuty kierowane są również w stronę nauczycieli wychowania fizycznego, którzy zdaniem anonima nie dopełniają swoich obowiązków. "W przebieralni dochodzi do bójek, a od nauczycieli czuć woń alkoholu. Dyrektor szkoły oraz pracownicy robią zakupy w czasie pracy w okolicznych sklepach, a także chodzą do fryzjera. Sekretarka w niewłaściwy sposób obsługuje rodziców, często jest zajęta robieniem kanapek dyrektorowi. Pracownicy są poniżani, traktowani w sposób wulgarny przez dyrektora i sekretarką. Wszelkie sprawy dotyczące takiego zachowania dyrektora są tuszowane przez burmistrza, a nawet zaprzyjaźnionych pracowników kuratorium - czytamy.

Gdy dzwonimy do Jarosława Sameli, burmistrza Wąchocka z początku mówi, że żadnych donosów już nie będzie komentował. - RM uznała skargę za bezzasadną. Zarzuty kierowane w piśmie w stronę pani dyrektor są kompletną bzdurą. Ktoś się bawi czyimś kosztem i wydaje mi się, że tu wcale nie chodzi o to, by wyprostować jakieś sprawy, ale po prostu żeby kogoś oczernić, żeby o sprawie dowiedziało się jak najszersze grono osób. Nie wiadomo nawet komu odpowiedzieć na wymienione zarzuty, bo jest to anonimowy list - mówi i dodaje: - Zapanowała jakaś moda na skargi. Była nawet skarga na księdza pracującego w szkole! Była kontrola z kurii i żadnych nieprawidłowości nie wykazała. Poza tym jak w szkole mogą zostać zatrudnieni nauczyciele z problemami psychicznymi skoro każdy z nich przed podjęciem zatrudnienia przechodzi odpowiednie badania lekarskie. Do kuratorium szły także inne skargi, np. ta dotycząca pobicia się dwóch chłopców, którzy postanowili rozwiązać swoje problemy przy pomocy siły i zostali rozdzieleni przez nauczyciela. Kontrola z kuratorium również nic nie wykazała. Z tego też powodu anonim twierdzi, że dyrekcja ma powiązania i znajomości z pracownikami kuratorium. To absurd. Nie dajmy się zwariować. Szkoła w Wąchocku jest bardzo dobrą placówką na wysokim poziomie. Grono pedagogiczne bardzo dobrze sobie radzi. Podobnie wysoko oceniam pracę pani dyrektor - mówi burmistrz.

Zapytana przez nas o komentarz pani D. Janas, dyrektor ZPO w Wąchocku odmówiła komentarza w tej sprawie.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do