Reklama

Dlaczego stronimy od mediacji?

Za nami tydzień mediacji. Mało kto jednak decyduje się na polubowne załatwienie swoich spraw. Dlaczego? Czy ugoda może nam zaszkodzić? A może warto posłuchać argumentów z zewnątrz? O ważnej roli mediatora w postępowaniu karnym mówi Krzysztof Grudniewski, Prokurator Rejonowy w Starachowicach.

- Mówi Pan, że w tym roku tylko w dwóch przypadkach uczestnicy postępowania zdecydowali się na pomoc mediatora. Z czego wynika tak małe zainteresowanie?

- Instytucja mediacji to stosunkowo nowy twór w spornych sprawach. Spotyka się z małym zainteresowaniem uczestników postępowania, zarówno ze strony pokrzywdzonej, jak i potencjalnych sprawców. A szkoda, bo z mediacji płyną same korzyści. Przykładem są te sprawy, których uczestnicy zgodzili się na udział mediatora. Jedna została umorzona ze względu na znikomą szkodliwość czynu. Sprawę udało się rozwiązać bez procesu. W drugim przypadku, który dotyczył znęcania nad rodziną, był wniosek o warunkowe umorzenie postępowania. Sąd uznał, że to najlepsze rozwiązanie, chociaż żadna ze stron nie chciała ustąpić i miały wkroczyć ograny ścigania. Skończyło się warunkowym umorzeniem, po orzeczeniu którego nie ma osoby karanej.

- Dlaczego tak niechętnie korzystamy z pomocy mediatora? 

- Nie ma dobrej woli i to doskonale widać na przykładzie mediacji. Jeśli już do niej dochodzi to najczęściej przed sądem a nie na wcześniejszym etapie postępowania, gdy już sprawca stoi przed przysłowiowym murem. Pokrzywdzony widzą co się dzieje wyraża na nią zgodę, podobnie, jak sprawca, który był przekonany, że mu się upiecze. Na udział mediatora w postępowaniu muszą wyrazić zgodę obie z strony i każda z nich może z niego zrezygnować w każdym momencie.  Mediacja może być prowadzona na każdym etapie postępowania, od policji po sąd, we wszystkich sprawach karnych, rodzinnych, nieletnich, gospodarczych - w każdej sferze życia publicznego.

- Może stoi za tym przekonanie, że polubowne załatwienie sprawy spowoduje, że sprawca uniknie kary? Po prostu osoby, które spotkała życiowa tragedia boją się, że poprzez mediację mogą coś stracić. 

- To błędne myślenie, gdyż mediacja nie zwalnia z zebrania materiału dowodowego. To jedynie kwestia ugodowego załatwienia sprawy. Przemawia za tym przede wszystkim szybkie załatwienie sprawy, bez długotrwałego procesu. Po mediacji pokrzywdzony może również szybciej dochodzić roszczeń, zadośćuczynienia czy przeprosin. Ta procedura znacznie się skraca, co nie zwalania organów ścigania od ustalenia okoliczności zdarzenia i zebrania kompletnego materiału dowodowego. To zostaje w aktach sprawy. Długotrwały proces karny, w przypadku moich doświadczeń zawodowych skutkuje długotrwałym dochodzeniem roszczeń. Mediacja jest korzystna dla osoby pokrzywdzonej również z innego powodu - może ona wpływać na bieg postępowania i roszczeń.

- Kto najczęściej występuje w roli mediatora?

- Mediator, to osoba spoza organów ścigania. Prowadzone przez niego postępowanie nie powinno być znane dla policji, prokuratury, sądu. On przedstawia tylko wnioski końcowe. Procedura mediacji jest taka, że najpierw rozmowa z jedna stroną, potem z drugą a na kolejnym spotkaniu dochodzi do konfrontacji obu stron. Odstąpienie od mediacji jest wolą obu stron.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do