Reklama

Obrona mistrzostwa, a później kadra

Jej dobra forma, a przede wszystkim sukces odniesiony podczas finałów Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Grudziądzu nie mogły przejść bez echa. Nagrodą za złoty medal w kategorii kadetek było powołanie na konsultację szkoleniową, młodzieżowej kadry narodowej. Reprezentantka Staru 1926 Tatiana Pluta zyskała uznanie w oczach opiekunów biało-czerwonych. Czy w najbliższych tygodniach fani jej talentu mogą spodziewać się debiutu w koszulce z orłem na piersi? Na te i inne pytania odpowiada szkoleniowiec starachowickiego klubu Paweł Pożoga.




O nominacji...


- W momencie kiedy Tatiana zakończyła zmagania w finale OOM, a zatem zdobyła tytuł najlepszej zawodniczki w kraju, niemal na 100 procent byłem pewien, że otrzyma powołanie na konsultację szkoleniową. Już wtedy, po rozmowie ze szkoleniowcem kadry kadetek wiedziałem, że jej nazwisko trafi do notesu, a postępy będą monitorowane na bieżąco. Mistrz to zawsze mistrz. Tatiana świetnie spisała się w eliminacjach, a później w pojedynku o medal z najcenniejszego kruszcu. Przy okazji mnie poproszono, bym pomagał sztabowi reprezentacji Polski. Ma wielki talent, a przede wszystkim – co istotne dla zawodników i zawodniczek uprawiających tą dyscyplinę – serce do walki. Nigdy się nie poddaje.

O pozytywnym zaskoczeniu...


- Tatiana, gdyby dziś posiadała paszport lub tymczasowy dowód osobisty, reprezentowałaby Polskę na mistrzostwach Europy. Wie jak wiele pracy przed nią. Zdaje sobie sprawę, że by być jeszcze lepszą nie wystarczy tylko zadawać silne ciosy. W boksie ważna jest głowa. Kilkudniowe zgrupowanie w Warszawie wiele jej dało. Trenowała, sparowała z bardziej doświadczonymi od siebie zawodniczkami. W ostatnim dniu obozu na żywo obserwowaliśmy walki w turnieju Feliksa Stamma. Wcześniej nasze treningi śledzili na bieżąco opiekunowie polskiej kadry. Tatiana miała okazję poznać Janusza Pinderę, znanego eksperta pięściarstwa i dziennikarza komentującego najważniejsze wydarzenia w świecie boksu.

O szansach na pozostanie w kadrze...


- Podczas konsultacji wykonaliśmy kawał dobrej roboty, która jestem pewien, zostanie doceniona przez sztab biało-czerwonych. Tatiana ma sporą szansę by na dłużej zadomowić się w polskiej kadrze. I nie jest to stwierdzenie na wyrost. Przyznał to sam trener, który będzie obserwował jej postępy. Wiemy, że nazwiska dziewcząt, które otrzymają kolejne powołania znajdą się na oficjalnej stronie internetowej Polskiego Związku Bokserskiego. Do końca roku selekcja zakończy się. Poprzedzi go dłuższy niż ostatnio, bo blisko 2-tygodniowy obóz.

O kolejnych występach...


- Nasza zawodnicza pod koniec roku weźmie udział w turnieju na Śląsku. W sparingach ze starszą od siebie zawodniczką zaprezentowała się z bardzo dobrej strony, co rokuje nadzieję na kolejne, udane starty. Trenerzy kadry chcieli sprawdzić jej wytrzymałość, kondycję i siłę. Znalazła się w gronie 20 dziewcząt. Z województwa świętokrzyskiego była jedyną pięściarką. W przyszłym roku celem będzie obrona mistrzowskiego tytułu z OOM. Jeśli uda jej się zrealizować ten cel, pewnie szybko zadebiutuje w biało-czerwonych barwach.

O postępach Pluty...


- To, że Tatiana w tak młodym wieku osiągnęła już spory sukces to zasługa chęci i ambicji. Na każdym treningu widać, że chce być coraz lepsza. Zwracam jej uwagę by była cierpliwa. Jest przygotowana do tego by uczestniczyć w zajęciach na pełnych obrotach. Jestem dobrej myśli. Chciałbym aby w kadrze była jak najdłużej. Podstawa to trening, wypoczynek i prawidłowe odżywianie się.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do