Reklama

W soboty już można się wykąpać!

Kłopoty z niskim ciśnienie, a co za tym idzie z brakiem wody w domach mieszkańców Łomna w gm. Pawłow, zażegnane.


Wreszcie mamy wodę!

 

Wreszcie mamy wodę!

Ponad 15 gospodarstw w miejscowości Łomno, w gminie Pawłów borykało się z problemem braku wody w kranach swoich domów. - Najgorzej jest w soboty, święta. W ostatnią wigilię kąpaliśmy się dopiero o północy! - mówili na początku br. oburzeni mieszkańcy. Rozmawialiśmy wtedy m.in.: z Krystyną Jedlińską-Jaros, Markiem Jarosem, Szymonem Świtkiem, Grzegorzem Kwietniem, Bogusławą Rutkowską, Karoliną i Adamem Śmigielskimi oraz radnym Andrzejem Dziekanem. Mieszkańcy prosili wówczas o podjęcie skutecznych działań w zakresie systematycznego i bezawaryjnego dostarczania wody pitnej do mieszkań w  miejscowości Łomno Parcele i Łomno PGR.

Marek Wojtas, wójt Pawłowa obiecał pomóc mieszkańcom i słowa dotrzymał! W ubiegłym tygodniu odwiedziliśmy ponownie gospodarstwa w Łomnie i zapytaliśmy mieszkańców jak wygląda obecnie sytuacja z wodą. - Lepiej! - odpowiadają. - Od tamtej pory sporo się zmieniło na lepsze. Może raz czy dwa od tamtego czasu w sobotę nie było wody - mówią mieszkańcy.

Pompy, monitoringi i odwierty

Jak mówi wójt, by doprowadzić do poprawy sytuacji wykonano kilka prac. - Po pierwsze zamontowaliśmy dodatkową pompę na Szerzawach, która włącza się w momencie, gdy ciśnienie wody spada. Poza tym zamontowaliśmy system monitoringu ciśnienia na Szerzawach. Przez internet mamy możliwość kontrolowania poziomu wody, wydajności, ciśnienia itd. Jeśli widzimy, że coś zaczyna się dziać, reagujemy. Trzymamy rękę na pulsie. Taki sam system chcemy zamontować na Bronkowicach. Wymieniliśmy również zasuwy w Pawłowie. Te które były, służyły nam od 1993 r. i miały prawo zużyć się - wyjaśnia.

Wójt podkreśla, że gmina stoi przed problemem związanym z brakiem wody. W tym temacie gmina również podejmuje działania. - Potrzebujemy dodatkowego ujęcia. Obecnie prowadzimy wstępne, planistyczne prace, mające na celu odpowiedzenie na pytanie czy taki odwiert możemy wykonać w Tarczku, gdzie pozyskiwalibyśmy wodę ze zbiornika w Bodzentynie. Woda stamtąd jest jednak nasycona w żelazo i mangan. Istnieje również możliwość wykonania odwiertu w Warszówku. Odwiert był już tam robiony w 1993 r. ,jednak uznano wówczas, że ujęcie jest za małe. Można było z niego uzyskać 18 m sześć wody na godzinę. Obecnie ta wydajność wynosi 15 m sześć na godzinę. Tak było w kwietniu. Teraz planujemy kolejne pompowanie. Jeśli wydajność utrzyma się na takim poziomie, być może zajmiemy się uzbrojeniem właśnie tego ujęcia - mówi.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Casamento Na Praia Vestido - niezalogowany 2017-06-14 00:40:45

    Se 10% dos sites tivessem um conte˙do como esse aqui , teríamos uma internet, muito mais fantástica para todo mundo. http://wiki.pixelgun3d.net/index.php/User:ArthurLima70730

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do