Reklama

Fatalny wyjazd ze szpitala

Połamane krawężniki, trawa i chwasty po kolona, do tego wszędzie poparkowane samochody i busy, które utrudniają przejście - z takimi problemami zmagają się pacjenci szpitala i pasażerowie MZK.

Problem pacjentów szpitala a jednocześnie pasażerów Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Starachowicach zgłosiła Czytelniczka. Zwróciła uwagę na przystanek autobusowy pod szpitalem, z którego odjeżdżają autobusy w kierunku miasta.

- Tam są takie wyłomy w chodniku, że trudno wsiąść do autobusu - zauważa kobieta. W ogóle dostęp jest utrudniony, wyjeżdżają tamtędy busy, które parkują na na przystanku. Czasem trzeba uciekać w krzaki albo na trawę, bo inaczej się nie da. Czy prywatni przewoźnicy mają w ogóle pozwolenie na zatrzymywanie się w tym ruchliwym miejscu? - pyta Czytelniczka.

Problem zgłosiliśmy przewoźnikowi. Z informacji uzyskanych w spółce MZK wiemy, że ani chodnik, ani droga, ani też parking na którym zatrzymują się busy nie należy do spółki, nie jest w jej zarządzie i spółka nie ma kompetencji co do wydawania pozwoleń. To już gestia zarządcy drogi. W tym przypadku gminy Starachowice. Służby miejskiej po naszej interwencji zobowiązały się przyjrzeć sprawie i rozważyć wszelkie możliwości pomocy z trudnej doli pasażerów - zadeklarowała Iwona Ogrodowska, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Starachowicach.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do