
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I tak pewnie prędzej niż dalej rząd RP ogłosi że bez sprzedaży Lasów Państwowywch w prywatne ręce (a eksperci rządowi okrzykną, że prywatne lasy w Europie to norma) wypłata emerytur nie będzie możliwa. Sejm przegłosuje a duża część emerycka przełknie. Przecież to Lasy są ostatnim dobrem, złotem do wyprzedaży szykowanym. Prędzej czy później.
Miałem okazję odwiedzić Św. Krzyż po ok. 20 latach w ub. roku. Puszcza Jodłowa bez jodeł - to pierwsze spostrzeżenie. Jodły w puszczy nie uświadczysz. Wszechobecna komercja, za wszystko trzeba słono płacić, za parking, za wejście na teren parku, za wejście na gołoborze, za wejście do krypty Wiśniowieckiego. Wszyscy kręcą lody, nawet szacowni Oblaci. Tymczasem szału nie ma. Park jest coraz szczelniej obudowywany wszelaką infrastrukturą, drogami, domami, straszydełkowatymi pomnikami kultu religijnego (to monstrum przy wejściu do parku od strony Huty Szklanej to jest szczyt brzydactwa). Ostatnio słychać było pomysł poprowadzenia kolejki gondolowej szczytami pasma Łysogórskiego. Obecnie chcecie budować domy tuż przy ścianie lasu, w otulinie parku. Może jeszcze pola golfowe, kasyna i hotele? Priorytetem dla mieszkańców i gmin w otulinie parku jest biznes i kasa. Opór władz parku jest przedstawiany jako działanie przeciwko ludziom. Takie podejście szybko doprowadzi do zniszczenia parku, zadeptania go i zabudowania po same niewysokie wierzchołki gór. Nie mam zamiaru jechać już na Św Krzyż. Nie podoba mi się to co się dzieje z puszczą i parkiem. Pozostają wspomnienia z dzieciństwa.