
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wszystko byłoby dobrze gdyby nie fakt, że eksperymenty odbywają się na moich/naszych dzieciach. Co rok nowe, i z perspektywy widzę, że gorsze "pomysły" są wcielane w życie. Moja 6-letnia córka zamiast do zerówki poszła do pierwszej klasy, to że jest bardzo dobrą uczennicą nie idzie niestety w parze z dojrzałością emocjonalną... Teraz eksperyment na moim synu, gimnazjaliście w drugiej klasie. Jest bardzo dobrym uczniem ale połowa nauczycieli została "wymieniona". Na zebraniu poinformowano rodziców, że w trzeciej klasie też będą zmiany... Moje pytanie: jak dziecko ma się czegoś nauczyć skoro co rok zmienia mu się nauczyciela od każdego przedmiotu??? Nasze dzieci nie są "myszkami", na których ktoś będzie eksperymentował. Mówię stanowcze NIE!!!