
O wejściu w życie takiego scenariusza, na łamach TYGODNIK-a i portalu starachowicki.eu pisaliśmy już pod koniec ubiegłego roku. Plany i nieoficjalne informacje potwierdziły się w piątek. Klub Juventa Starachowice za pośrednictwem swojego profilu w mediach społecznościowych opublikował komunikat dotyczący fuzji z Miejskim Klubem Sportowym Star Starachowice. Co ta decyzja oznacza dla lokalnego futbolu?
- Pragniemy poinformować, że wskutek porozumienia między KKS ASPN Juventa Starachowice a MKS Star Starachowice nastąpiło połączenie obu klubów, na mocy którego od stycznia 2023 roku, wszystkie grupy młodzieżowe funkcjonujące dotychczas we wspomnianych podmiotach rozpoczynają wspólne funkcjonowanie pod nazwą Akademia Piłkarska Star Starachowice, będącą członem Miejskiego Klubu Sportowego Star. Żywimy nadzieję, że porozumienie między klubami stanowi krok milowy we wspólnym działaniu na rzecz dobra lokalnej piłki i szkoleniu starachowickiej młodzieży. Już dziś zachęcamy młodych adeptów piłki do dołączenia do naszych grup młodzieżowych, które będą stanowić bezpośrednie zaplecze drużyny seniorów, zmierzającej pewnym krokiem do rozgrywek III ligi – czytamy w komunikacie, które w piątkowe, wczesne popołudnie pojawił się w mediach społecznościowych.
Informacja z oficjalnego, fajsbukowego fanpagu Juventy rozeszła się lotem błyskawicy. O planach i zamierzeniach dotyczących fuzji pisaliśmy na naszych łamach pod koniec 2022 r. Wówczas doszło do spotkania z udziałem wspomnianych, sportowych podmiotów. Taka decyzja w praktyce oznacza jedno: po ponad 20 latach istnienia na piłkarskiej mapie województwa świętokrzyskiego koniec Juventy.
- De facto Juventa dalej będzie funkcjonować. Nie powołujemy likwidatora, a klub funkcjonować będzie na papierze - powiedział Dominik Zuba, który w drugiej połowie ub. roku został nowym prezesem Juventy, zastępując w tej roli Pawła Brzozowskiego. - Na bazie podjętej decyzji, transferem przekazujemy wszystkie grupy młodzieżowe trenujące do tej pory w Juvencie pod skrzydła MKS Star. Wraz z zawodnikami, w Starze pracować będą również szkoleniowcy, którzy do tej pory współpracowali z nami i którzy dali się poznać z bardzo dobrej pracy – zaznaczył Zuba.
Z klubem MKS Star związani będą zatem m.in.: Michał Jagieła, Paweł Brzozowski, Dominik Zuba, Jacek Świtoń, Tomasz Wójtowicz czy Mariusz Wójcik. Na trenerskiej liście nazwisk pojawia się za to jeszcze jedno, nowe. Chodzi o Rafała Lipińskiego, w przeszłości zawodnika i szkoleniowca drużyny seniorów Staru. Wychowanek zielono-czarnych ma poprowadzić zespół złożony z zawodników urodzonych w 2011 r. (młodzik młodszy). O tym, że znakomicie poradzi sobie w tej roli, włodarze Staru są przekonani. Jak natomiast poradzą sobie pozostałe drużyny funkcjonujące już nie jako Juventa lecz jako Star?
- W Starachowicach chcemy zbudować coś większego niż miało to miejsce do tej pory. Osobiście jestem za tym, by w naszym mieście istniało jak najwięcej szkółek w których prowadzone jest szkolenie dzieci i młodzieży. Kluby muszą jednak zmierzyć się z kłopotami demograficznymi. Dzieci w poszczególnych rocznikach jest coraz mniej – zaznaczył Dominik Zuba. - Kluczowym argumentem jest dla mnie to, by w każdej ze szkółek, w poszczególnych grupach było ok. 20 trenujących. Jeśli ta liczba jest zdecydowanie mniejsza, kluby borykać się będą z kłopotami kadrowymi. To nieuniknione – zwracał uwagę nasz rozmówca.
Fuzja MKS Star z Juventą to jedno. Druga kwestia to nazewnictwo. W piątkowym komunikacie mowa o zespołach, które mają funkcjonować pod MKS-em jako Akademia Piłkarska Staru. W Starachowicach klub o podobnej nazwie funkcjonuje już z powodzeniem od wielu lat. Jego założycielem jest Waldemar Rak.
- Nazwa Akademia Piłkarska Staru to nie jest nowy twór, nowe stowarzyszenie. Powstała na potrzeby medialne i marketingowe. Wszystko skupione będzie w jednym podmiocie, jaki powstał w 2007 r., właśnie jako MKS - wyjaśnił Dominik Zuba.
Jak do kwestii nazewnictwa ustosunkuje się prowadzący rozgrywki Świętokrzyski Związek Piłki Nożnej? - Z tabel zniknie zatem nazwa Juventa, a w jej miejsce pojawi się MKS. Będzie to na podobnej zasadzie, jak kilka lat temu, kiedy łącznie cztery nasze grupy: juniorzy starszy, juniorzy młodsi, trampkarze starsi oraz trampkarze młodsi właśnie z Juventy trafiły pod skrzydła Staru - wyjaśnił Zuba.
Co na to założyciel i twórca Akademii Piłkarskiej SKS Star Waldemar Rak? - W Starachowicach Starów nigdy za wiele – skomentował. - Naszym zdaniem powstanie niepotrzebne zamieszanie, np. jeśli chodzi o kwestie sponsorów. Zakładając, że ktoś wybierze się do firmy X czy Y z prośbą o finansowe wsparcie. Dany przedsiębiorca będzie zdezorientowany kiedy jednego dnia do siedziby firmy zapuka ktoś z Akademii Piłkarskiej Staru, a innego dnia z Akademii Piłkarskiej SKS Star. Czy dana osoba będzie miała do końca świadomość komu de facto przekaże pieniądze? - pyta trener Rak.
- Zawsze wychodziliśmy z założenia, że nie jest istotna nazwa klubu, a praca jaką wykonują w nim poszczególni szkoleniowcy wraz z dziećmi. Dla nas to jest najważniejsze. Tak czy inaczej, chodzi o to by w przyszłości jak najwięcej zawodników trafiło do piłki seniorskiej, mamy nadzieję do zespołu walczącego o punkty w III lidze. Szkoda jedynie, że Juventa będzie teraz mieć decydujący głos w MKS Star – mówił Waldemar Rak.
W kontekście połączenia piłkarskich podmiotów, zasadnicze pozostaje jeszcze jedno pytanie o pieniądze. W najbliższych tygodniach zapewne rozstrzygnie się do kogo trafią fundusze z budżetu miasta, przeznaczone na szkolenie dzieci i młodzieży.
- Postanowiliśmy, że do konkursów organizowanych przez Urzędu Miasta w Starachowicach o środki finansowe aplikować będziemy już jako jeden podmiot, czyli MKS Star – poinformował Zuba.
W piątkowe popołudnie pojawił się jeszcze jeden wpis, również zamieszczony na fejsbukowym koncie Staru. - Akademia Piłkarska Star jest jedynym podmiotem szkolącym młodzież prowadzonym przez nasz klub, będący prawnym kontynuatorem tradycji SKS Star Starachowice i mającym w swoich strukturach drużynę seniorów. Integracyjna Akademia Piłkarska SKS Star nie jest w żaden sposób formalnie związana z naszym klubem - czytamy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Patologia ciąg dalszy
A nad tym czuwa Kierownik hali
Jak to zwykle bywa. Wszystko jest uzgodnione tylko nikt nie wie o co chodzi. Taki starachowicki bajzelek ...
Mniej klubów to mniej dzieci uprawiających sport. Władze tego chcą? Dziwne