
Który to już raz tej zimy – z pewnością takiego stwierdzenia mogą użyć nie tylko zawodowi strażacy, ale również druhowie ochotnicy. Kilka dni temu, w domu przy ul. Opatowskiej w Bodzentynie doszło do pożaru sadzy w przewodzie kominowym. Na szczęście w porę zorientowali się o tym sami mieszkańcy, którzy zaalarmowali służby.
Niebezpieczny żywioł zauważono tuz po godz. 19. - Po dojeździe zastępu na miejsce, zastaliśmy palące się sadze w przewodzie kominowy. Działania polegały na wygaszeniu pieca, wejściu ratowników na dach w celu strącenia palącej się sadzy oraz sprawdzeniu komina kamerą termowizyjną – relacjonowali druhowie z bodzentyńskiej OSP, których w działaniach wspierali strażacy z jednostki ratowniczo-gaśniczej nr 1 w Kielcach.
Ratownik wyposażony w detektor wielogazowy sprawdził wszystkie pomieszczenia na obecność tlenku węgla. Wynik był negatywny.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie