
Zwarcie instalacji elektrycznej, to jak wynika ze wstępnych informacji najbardziej prawdopodobna przyczyna pożaru do jakiego doszło do w czwartkowe przedpołudnie. 3 marca, ok. godz. 11.37 w miejscowości Święta Katarzyna (gmina Bodzentyn) w ogniu znalazła się koparko-ładowarka.
Zagrożenie udało się szybko opanować, m.in. dzięki zaangażowaniu ratowników z Ochotniczej Straży Pożarnej w Bodzentynie. - Po dojeździe zastępu, nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca, a także opanowaniu płomieni – relacjonowali druhowie ochotnicy z OSP Bodzentyn. Po ugaszeniu pożaru, maszyna została dokładnie przelana wodną i sprawdzona kamerą termowizyjną. Wszystko po to, by wykluczyć kolejny zapłon. Jak poinformowali strażacy, nie odnotowano osób poszkodowanych.
fot. OSP Bodzentyn
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie