
Przez lata trwa profanacja Pomnika Niepodległości w Starachowicach - alarmuje radny senior prosząc, by w końcu dać temu kres... Co doskwiera najbardziej? Co na to służby miejskie?
- Pomnik Niepodległości w Starachowicach to pomnik osiedlowy - uważa nasz Czytelnik. - Stoi pomiędzy dwoma blokami a taki postument powinien mieć należyte miejsce, na otwartym placu, do którego dostęp będą mieć również turyści i osoby przyjezdne. Trzeba go przenieść w inne godne miejsce, bo tu gdzie jest profanowany. Byłem tam po obchodach 3 maja. Z przodu leżały wiązanki kwiatów a z tyłu? Sterty butelek, śmieci, towarzystwo pijące alkohol, wulgarna dyskusja. To trwa cały czas, byłem ostatnio tydzień temu i nic się nie zmieniło. Nikt tego nie widzi, nikogo nie razi, Straż Miejska z perspektywy samochodu nie jest nawet w stanie tego dostrzec. Kultowe miejsce w mieście w taki stanie, nie przystoi to - uważa Zbigniew Chojnacki, radni z Rady Seniorów.
Jak informują służby Urzędu Miejskiego w Starachowicach, Spółdzielnia Socjalna "Starachowiczanka " stale porządkuje wskazaną przestrzeń.
- Obserwujemy niestety, że utrzymanie porządku w obrębie pomnika jest problematyczne poprzez zaśmiecanie tego miejsca. Po zgłoszonej interwencji lokalizacja została wskazana jako miejsce do stałej obserwacji przez Straż Miejską. Na podstawie zgłoszonej interwencji gmina rozpocznie konsultacje w sprawie możliwości wyznaczenia w przyszłości nowego miejsca usytuowania pomnika - deklaruje Marcin Gołębiowski, wiceprezydent Starachowicach.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak panu chojnackiemu nie pasuje pomnik w tym miejscu, to niech bierze łopate, wykopie pomnik i przeniesie w inne miejsce. Ten pomnik jest tam od zawsze i nikomu nie przeszkadzała jego lokalizacja. Czy ten pan myśli, że dla jego widzimisię ktoś będzie przestawiać pomnik za pieniądze mieszkańców?
Starachowiczanka nie sprząta generalnie nigdzie.Mają utrzymywać gminne tereny osiedlowe a proszę sprawdzić jak to wygląda np. na ul. Glinianej.. Syf od miesięcy...
Absurdalny pomysł i argumentacja - bo nie jest posprzątane?...Nie łatwiej zadbać o porządek?
Tees, rzeczywiście pomysł przeniesienia ot tak jest dziwny. Jeśli już powinien się zacząć od dyskusji i zebrania ludzi o podobnym zdaniu, a nie wrzutki bardziej odnoszącej się do zaśmieconego otoczenia pomnika. Ale przede wszystkim pomnik nie stał tu od zawsze. Przed wojną stał na rogu skrzyżowania. potem wymyślono czy tam ustalono, że będzie stał między budynkami. I tu akurat jest co nieco prawdy bo nie powinno się na siłę wciskać pomnika między bloki. Szkoda też że senior teraz się zorientował ze tam ten pomnik stoi a nie kiedy go stawiali. Może wtedy się nieinteresował?
Niejaki Chojnacki i jakiś wiceprezydent (nawet nie wiedziałem, że taki jest) niech się z daleka trzymają od tego Pomnika! Ten Pomnik między innymi ja odbudowywałem będąc członkiem Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika. Zbieraliśmy pieniądze, rozprowadzaliśmy cegiełki itp. To Społeczeństwo Starachowic ten Pomnik odbudowało. Każdemu kto szykuje zamach na ten Pomnik powiem: Wara od Pomnika! Ma tu stać gdzie stoi i to na wieki wieków. To, że kręcą się tam pijaczki to prawda, ale od tego jest policja i straż miejska, aby zrobić tam porządek. Można założyć monitoring, można patrolować, rąbać mandaty itp. Co do sprzątania to za wygląd miasta odpowiadają władze miasta.