
Na szczęście nie mieliśmy informacji o osobach poszkodowanych. Oplem vectrą jechały dwie osoby: kierowca i pasażer. Za kierownicą ciężarowego mercedesa siedział mężczyzna. Trzy osoby, jeszcze przed przybyciem ratowników, opuściły samochody o własnych siłach. Nie wymagały hospitalizacji – tłumaczył rzecznik Nyga. O sporym szczęściu może w tym przypadku mówić kierujący oplem. Życie uratowała mu m.in. poduszka powietrzna, która wystrzeliła w momencie uderzenia. Co było przyczyną zdarzenia?
Zostało zakwalifikowane jako kolizja. Na szczęście jego uczestnikom nie stało się nic poważnego - poinformował st.sierż. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Starachowiccy stróże prawa ustalili jej przebieg. - Z ustaleń pracujących na miejscu funkcjonariuszy wynika, iż pojazd ciężarowy poruszał się od Wąchocka, w kierunku Mirca. Przed nim jechał samochód osobowy, którego kierowca w pewnym momencie zasygnalizował skręt w prawo, na posesję. Kierowca mercedesa, postanowił wykonać manewr omijania. Zjechał na przeciwległy pas ruchu. Z naprzeciwka wyjechał wówczas opel. Doszło do czołowego zderzenia obu pojazdów – mówił st.sierż. Kusiak.
Policjanci ustalili, że za kierownicą opla siedział mieszkaniec powiatu starachowickiego, mercedesem zaś kierował mieszkaniec województwa mazowieckiego. Obaj zostali poddani badaniu na obecność alkoholu w w organizmie. Byli trzeźwi. - Mundurowi nałożyli na kierowcę mercedesa mandat karny – dodał oficer prasowy KPP.
fot. KP PSP Starachowice
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie