Reklama

Place zabaw (nie) do zabawy?

Fatalny stan placów zabaw w gm. Mirzec spędza sen z powiek radnych gminy. Zrezygnowano z budowy parkingu przy cmentarzu w Osinach na rzecz poprawy jakości miejsc rozrywki dla najmłodszych...

Ważki z punktu widzenia mieszkańców temat został wywołany za sprawą uchwały, w której przewidziano 15 tys. zł. na budowę parkingu przy drodze wewnętrznej przy cmentarzu parafialnym w Osinach. Z wnioskiem o przeniesienie tej kwoty na modernizację placów zabaw w gminie Mirzec zawnioskowała radna Anna Kawalec, przewodnicząca Komisji Zdrowia, Oświaty i Kultury Rady Gminy w Mircu. Jak argumentowała, po przeglądzie miejsc rozrywki dla dzieci, okazało się, że wszystkie place zabaw wymagają natychmiastowego remontu, szczególnie jeśli chodzi o nawierzchnię.     

- Dlatego Komisja wnioskuje o przeniesienie tej kwoty na remont placów zabaw przy szkołach, zwłaszcza w Mircu - mówiła radna Kawalec.

Wniosek ten poprał sołtys Tychowa Starego Jan Myszka, który wnioskował o zamknięcie placu zabaw w jego wsi.

- To się nie nadaje do użytku. Nawierzchnia popękana, a dzieci po tym chodzą, nie daj Bóg, żeby coś się stało - mówił sołtys Myszka.

Odmiennego zdania był radny Jan Zawisza, który co prawda nie kwestionował zasadności remontów placów zabaw, ale jak stwierdził ta kwota nie załatwi problemu.

- Składam kontrwniosek - o odrzucenie w całości wniosku Komisji Zdrowia. Za te pieniądze problemu nie załatwimy. Taka inwestycja powinna mieć zewnętrzne dofinansowanie. Należy dokonać przeglądu, oszacować koszty i rozejrzeć się za funduszami - dodał J. Zawisza.

Na zły stan placów zabaw zwróciła uwagę Komisja Rewizyjna, która dokonała przeglądu technicznego tych miejsc.

- Fatalne są nawierzchnie, zwłaszcza płyty popękane i od kilku lat nic się w tym kierunku nie dzieje - dodał radny Kazimierz Kozieł.

Swoimi uwagami podzielił się wójt Mirosław Seweryn. -  Żeby nie wytworzył się obraz, że w czasie pandemii, kiedy place zabawy było mało eksploatowane, nagle ich stan się pogorszył. Ich stan ulegał powolnej degradacji w zasadzie od momentu powstania. W Małyszynie i Gadce, gdzie place powstały najwcześniej jest chyba najlepsza sytuacja. Potem już jakość wykonania była tylko gorsza. Pilnego remontu wymaga plac zabaw w Trębowcu, bo tam jest dziura w nawierzchni. Pozostałe place na bieżąco są konserwowane i naprawiane. Osobiście mam uwagi do dyrektorów szkół i konserwatorów, którzy zgłaszają wójtowi wystający gwóźdź. Od czego jest konserwator? Bieżące utrzymanie nie do końca jest właściwe - podsumował wójt.  

Dlatego ostatecznie zrezygnowano z budowy parkingu przy cmentarzu w Osinach na rzecz poprawy stanu miejsc rozrywki dla najmłodszych. Tylko czy 15 tys. zł wystarczy na poprawę sytuacji?

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-10-14 11:11:03

    Wójt próbuje zrzucić odpowiedzialność na innych a sam niewiele robi. Trzeba być mega optymistą , żeby za 15 tysięcy wyremontować zdewastowane place zabaw tym bardziej, że musi to zrobić firma uprawniona do takich napraw aby uzyskać atest. Swoja drogą ciekawe kto i kiedy robił o b o w i ą z k o w e przecież przeglądy techniczne tych palców zabaw ???????

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do