Reklama

PILNE: to była tragiczna noc. Nie żyje 19-latek [ZDJĘCIA]

Powołanie biegłego z zakresu badania wypadków drogowych, zapewne będzie niezbędne do tego, by wyjaśnić szczegółowo przyczyny tragicznego zdarzenia, do jakiego doszło w miejscowości Nowy Jasieniec Iłżecki, na terenie gminy Iłża. Jak poinformowała Komenda Miejska Policji w Radomiu, w nocy ze środy na czwartek (22/23 maja) samochód osobowy uderzył w ogrodzenie.


Takiego scenariusza z pewnością nie spodziewali się mieszkańcy niewielkiej wsi, położonej kilkanaście kilometrów do Starachowic. Tuż po godz. 1 w nocy, zerwali się z łóżek, słysząc potężny huk. Szybko okazało się, co było jego powodem.


Do tragicznego wypadku drogowego doszło w Nowym Jasieńcu Iłżeckim. Na miejscu zginął 19-letni mężczyzna. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący pojazdem marki Toyota Matrix, najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie posesji – poinformowała TYGODNIK asp.szt. Kamila Adamska z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.


Ofiara wypadku ze skutkiem śmiertelnym to 19-latek pochodzący z gminy Iłża, w województwie mazowieckim. - Zgromadzony dotychczas materiał dowodowy w sprawie, wskazuje na to, iż jechał sam. Na miejscu zdarzenia, funkcjonariusze zabezpieczyli ślady. Przesłuchani zostali już pierwsi świadkowie, którzy być może posiadają wiedzę na temat tego, co wydarzyło się w nocy – dodała policjantka z radomskiej KMP.

Śledztwo w tej sprawie, jak udało nam się ustalić, wszczęła już Prokuratura Rejonowa w Lipsku. - To ona jest gospodarzem postępowania. Zwłoki mężczyzny zostały zabezpieczone i przewiezione do zakładu medycyny sądowej. Przeprowadzona zostanie sekcja zwłok, która powinna dać odpowiedzi na kluczowe pytania – podkreśliła nasza rozmówczyni. Po badaniu powinno okazać się, czy 19-latek w chwili zdarzenia znajdował się pod wpływem alkoholu lub innych środków.

Dotychczasowe ustalenia śledczych wskazują na to, iż kierowca najprawdopodobniej nie był zapięty w pasy. Został przygnieciony przez karoserię. - W samochodzie wystrzeliła poduszka powietrzna – mówił mł.bryg. Marcin Nyga, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach, której ratownicy również brali udział w działaniach. Pomagali im koledzy z OSP Iłża, OSP Jasieniec Iłżecki, a także strażacy z radomskiej JRG.

Stróże prawa przypominają jednocześnie, o zachowaniu ostrożności na drodze. - Zadbaj o bezpieczeństwo własne oraz innych użytkowników dróg – zaznaczyła asp.szt. Adamska.

fot. OSP Iłża

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do