Reklama

PILNE: śmierć w płomieniach. Tragiczny bilans pożaru [ZDJĘCIA]

Niemal doszczętnie zniszczone budynki gospodarcze, a także koń, którego niestety nie udało się uratować – tak przedstawia się bilans zdarzenia, jakie zawodowi ratownicy odnotowali w piątkowe (3 kwietnia) przedpołudnie. Jak poinformowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej, w Lubieni na terenie gminy Brody doszło do pożaru.


Ogniem, jak wynika ze wstępnych ustaleń objęte zostały budynki gospodarcze. W jednym z nich znajdowały się maszyny rolnicze, w drugim zaś zwierzęta. Starachowiccy strażacy przystąpili jednocześnie do gaszenia pożaru, a także ewakuowali z budynku konie.


Udało się uratować życie 11 koni. Dwunasty niestety nie przeżył pożaru - relacjonował Maciej Krukowicz, dyżurny operacyjny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Niebezpieczny żywioł zauważono ok. godz. 11.28. W działaniach ratowniczo-gaśniczych brało udział 6 zastępów, w tym strażacy ze starachowickiej JRG, OSP Lubienia, OSP Ruda, OSP Krynki i OSP Brody.

Ogniem objęta została drewniana stodoła, a także dwa przyległe do niej budynki inwentarskie. Zniszczeniu uległy maszyny rolnicze - stwierdził Marcin Nyga, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Kielcach.




fot. OSP Michałów, 998 FB Starachowice

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Milena - niezalogowany 2020-04-05 12:43:40

    Konie uratował gospodarz jeszcze przed przyjazdem straży, proszę nie przypisywać tego straży pożarnej!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do