
Sprawę znaliśmy doskonale od początku. Mieliśmy przypuszczenia, co do osoby, która dopuściła się przestępstwa – stwierdził naczelnik Hamera. Śledczy dysponowali m.in. rysopisem napastnika, ale ze szczegółowymi informacjami, nie zamierzali wychodzić do mediów. Woleli pracować w ciszy. Efekt okazał się zaskakujący. W sobotni wieczór, ok. godz. 20.30, funkcjonariusze wydziału kryminalnego zatrzymali na terenie Starachowic 52-letniego mieszkańca gminy Mirzec. Z ustaleń mundurowych wynika, iż to on miał zadać ciosy nożem. Mężczyzna przez kilka dni, znajdował się pod obserwacją policjantów.
Nie był jednak na tyle sprytny, by całkowicie się ukryć. Prowadziliśmy szereg czynności, których finał doprowadził do zatrzymania 52-latka. Mężczyzna ukrywał się na terenie Starachowic. Z dotychczasowych ustaleń wynika, iż starał się zmienić wygląd, m.in. zmieniając fryzurę. Wszystko zadziałało zgodnie z przyjętym scenariuszem – mówił szef wydziału prewencji. W chwili zatrzymania, 52-latek był pod wpływem alkoholu. – Wiedział doskonale co zrobił. Z racji popełnionego przestępstwa nie był zainteresowany tym, by skontaktować się z policją. Policja miała natomiast interes, by go zatrzymać – dodał podinsp. Hamera. Gdzie przez kilka dni, od zdarzenia mógł przebywać podejrzany?
Z naszych informacji wynika, iż znał się z wieloma osobami z terenu miasta. Być może w czasie kiedy go poszukiwaliśmy, ukrywał się nie u jednej osoby, a kilku. Czy ktoś, kto mógł pomagać mu w ukryciu, także zostanie pociągnięty do odpowiedzialności? Na razie za wcześnie, by o tym mówić. Policjanci cały czas pracują przy sprawie. Również ten wątek, będziemy badać i analizować – zaznaczył naczelnik Hamera. Mężczyzna w weekend trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych w KPP. W poniedziałek, został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej.
Prokurator po zapoznaniu się z całością materiału dowodowego, w tym m.in. zeznaniami świadków, przedstawił 52-latkowi zarzut usiłowania zabójstwa. We wtorek, podejrzany zostanie doprowadzony do Sądu Rejonowego wraz z wnioskiem o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego, w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące – poinformował naczelnik Hamera. Mieszkaniec gminy Mirzec, starachowickim stróżom prawa jest postacią doskonale znaną.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie