
Izolowane zdarzenia medyczne – to określenie podejmowanych przez zawodowych ratowników z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach działań. Strażacy dysponowani są do nich, w momencie kiedy na terenie miasta brakuje wolnych karetek. Tak było we wtorkowe przedpołudnie w rejonie pawilonu handlowego przy ul. Murarskiej.
15 lutego, ok. godz. 10 do stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, wpłynęło zgłoszenie o mężczyźnie wymagającym wsparcia medycznego.
- Z informacji przekazanych przez zgłaszającego wynikało, iż mężczyzna najprawdopodobniej stracił przytomność. Znajdował się ławce – powiedział w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem starachowicki.eu dyżurny KP PSP Tomasz Klich. Z uwagi na brak wolnych zespołów ratownictwa medycznego, na miejscu błyskawicznie pojawiły się dwa zastępy ze starachowickiej JRG.
- Mężczyzna w momencie opatrywania i udzielania mu pomocy przez strażaków był przytomny. Został przekazany załodze pogotowia ratunkowego, która przyjechała ze Skarżyska-Kam. - tłumaczył Tomasz Klich.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
w Starachowicach ciemno, brudno, drogo i średniowiecze medyczne. Ech ten Materek