
Który to już raz w budżecie zapisana jest modernizacja pasażu pieszego w Starachowicach i zostaje zdjęta z planu na rzecz innych inwestycji? Dlaczego remont ciągu pieszego nie został do tej pory sfinalizowany?
Bardzo charakterystyczny dla Starachowic ciąg pieszy od PZU u góry, przycinający ul. Czerwonego Krzyża i Waryńskiego,w skład którego wchodzą schody w trzech miejscach, dochodzący do ul. Kilińskiego stanowi niewątpliwie bardzo ważny trakt komunikacji pieszej - na co zwrócili uwagę radni miejscy Krzysztof Różycki, Bronisław Paluch i Marek Kamiński. - Ten ciąg obsługuje znaczną część placówek handlowych i usługowych, w bezpośrednim sąsiedztwie - piszą radni w interpelacji do prezydenta. - Pierwszy etap "krótki" został zrealizowany w latach 2017-18. Pozostała część tego ciągu, która stanowi 2/3 całości jest obecnie w fatalnym stanie technicznym i estetycznym oraz ewidentnie jest zagrożeniem dla zdrowia korzystających z tego ciągu. Ten ciąg, położony jest w centrum miasta. Takie założenia przyświecały w latach 60. i 70. ub. wieku władzom miasta i dlatego taką koncepcję zastosowano w procesach planistycznych i projektowych. Gdyby ten ciąg był bogatszy o drogę dla komunikacji samochodowej to oczywiście w sprawie jego przebudowy mielibyśmy do czynienia z wielką presją mieszkańców. Natomiast piesi narzekają, przeklinają i poruszają się po innych drogach pieszych dalej położonych.
Pozostawienie 2/3 ciągu w takim stanie, nie wystawia dobrego świadectwa włodarzom miasta i nie można go tak zostawić w obecnym stanie. Problem, który podnosimy, istnieje od kilku lat i był wielokrotnie przedmiotem korespondencji, m.in. ze Starachowicką Spółdzielnią Mieszkaniową - radni proszą prezydenta o podjęcie decyzji realizacyjnej dotyczącej przebudowy pasażu.
fot. archiwum Tygodnika
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To są schody wstydu prezydenta miasta, który postanowił inwestować w "zielone wiaty" , miejskie winniczki i parkingi dla psów... Najwyraźniej spacery zwolenników nie przebiegają tą trasą... Wstyd ogromny !!! Ostatnio radni dołożyli 263 tys do największej skarbonki pt. Pałacyk i prawdopodobnie nie jest to koniec wydatków. BEZMYŚLNE DECYZJE RADY MIEJSKIEJ SKUTKUJĄ WŁAŚNIE TYM, ŻE BRAKUJE PIENIĘDZY NA NAJPOTRZEBNIEJSZE REMONTY A SĄ NA BZDURY I CHORE POMYSŁY PREZYDENTA...
Ten pasaż to jedna z kilku inwestycji w mieście rozpoczętych i nie skończonych. Władze miejskie i Prezydent wyspecjalizowali się w tych zaczętych i niezakończonych inwestycjach.
Jak to jest pasaż to was kompletnie pojebalo, koło pasażu nawet nie staliście