
- Takie sparingi, mimo przegranej tylko wzniosą drużynę do góry. Przeciwnik z jakim się mierzymy był wymagający. KSZO ma w swoich szeregach uzdolnionych graczy, ale nasza drużyna również momentami potrafiła zaskoczyć rywala – podsumował środową potyczkę szkoleniowiec juniorów Kamiennej Brody Marcin Dynarek. Ekipa z powiatu starachowickiego uległa ostrowczanom 1:5.
Dla zespołu prowadzonego przez Marcina Dynarka potyczka, która odbyła się w połowie tygodnia była kolejną w zimowym okresie przygotowawczym. Gospodarze szybko, bo już na początku pierwszej połowy objęli prowadzenie.
- To tylko pobudziło nasz zespół, który ruszył do przodu. Mecz rozgrywany był w dobrym tempie, nie brakowało ciekawych akcji z jednej i drugiej strony. Sparing można ocenić jako pożyteczny – relacjonował szkoleniowiec juniorów Kamiennej Marcin Dynarek. - Zmieniając taktykę doprowadziliśmy do remisu 1:1. W drugiej połowie pomimo dobrze spisującego się w bramce Kamila Wielguszewskiego, KSZO urządziło sobie ostre strzelanie, a nasz golkiper miał pełne ręce roboty. Niestety straciliśmy cztery, kolejne gole – zaznaczył trener.
Powodem do zmartwienia, dla opiekuna juniorów Kamiennej może być z pewnością uraz, jakiego w trakcie spotkania doznał Hubert Pastuszka.
- Mimo takiego wyniku, możemy być zadowoleni z postawy zawodników. Jakość przyjdzie. Obecnie większość drużyny ciężko trenuje, a efekty ich pracy przyjdzie nam niebawem poznać. Najważniejsze, że zawodnicy wiedzą czego chcą – podkreślił Dynarek, który w imieniu klubu zaprasza chłopców urodzonych w latach: 2006, 2005 i 2004. - Zachęcamy tych, którzy chcieliby spróbować sił w drużynie, a jednocześnie podnieść rywalizację między grającymi – zakończył Dynarek.
4 lutego (środa), Ostrowiec Św.
KSZO 1929 OSTROWIEC ŚW. (JUNIOR ST.) - KAMIENNA BRODY (JUNIOR ST.) 5:1
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie