
Nie tylko nowe, przestronne, ale przede wszystkim funkcjonalne i użyteczne - jak mówią pracownicy - na miarę XXI wieku. Takie są pomieszczenia Parku Kultury po remoncie. Czy wszystko spełnia swoją rolą zakładaną w projekcie. Z Agnieszką Lasek-Piwarską rozmawiała Ewelina Jamka.
- Jak ocenia Pani dotychczasowe zmiany, jeśli chodzi o funkcjonalność i użyteczność poszczególnych pomieszczeń?
- We wszystkich wyremontowanych pomieszczeniach znacząco poprawiła się i funkcjonalność i estetyka. Dla przykładu, Foyer zostało powiększone oraz doświetlone, dzięki czemu mogliśmy zorganizować w tej przestrzeni galerię. Na każdym piętrze wyremontowano toalety, co poprawiło dostępność i komfort. Mamy windę, co ułatwia komunikację wewnątrz instytucji. Wyremontowano wszystkie sale edukacji artystycznej, co tworzy lepsze warunki do nauczania i uczenia. Zoptymalizowaliśmy przestrzeń, dzięki czemu mogliśmy poszerzyć ofertę, m.in. o dodatkowe zajęcia plastyczne. Sali baletowej, jak mówią i choreografowie i tancerze, może nam pozazdrościć wiele szkół tańca. Odnowiono garderoby, włącznie z tym, że wreszcie mamy tam prysznic itd.
- Co najbardziej poprawiło i usprawniło pracę na co dzień?
- To, co moim zdaniem jest najważniejszym udogodnieniem dla mieszkańców, ale i pracowników to winda. Wreszcie osoby z niepełnosprawnością mogą swobodnie poruszać się po całym budynku, który ma aż pięć kondygnacji. Ale jest to udogodnienie także dla ekip technicznych Parku Kultury i dla uczestników zajęć. Np. młody gitarzysta, który idzie na próbę zespołu rockowego nie musi taszczyć po schodach na drugie piętro gitary i ciężkiego pedalboardu. Wjeżdża ze sprzętem windą. Wszystkie pracownie, w których odbywają się zajęcia edukacji artystycznej z dziedziny muzyki są wygłuszone, ponadto mają również dedykowane pułapki dźwiękowe. To bardzo poprawia jakość oraz komfort zajęć. Wyobraźmy sobie, jak trudno było przed remontem układać plany, aby warsztaty nauki na perkusji nie kolidowały na przykład z chóralnymi.
Ponadto schody przed Parkiem Kultury, wygodne, bezpieczne, dostosowane dla osób z niepełnosprawnościami, dające wiele możliwości do działań artystycznych. Zdaniem pracowników pracuje im się z większą przyjemnością - wreszcie mamy warunki pracy godne XXI wieku i nie chcemy już wspominać przykrego zapachu, grzyba w łazienkach czy obdartych lamperii...
- Jaka jest rola recepcji? Czy spełnia zakładane w projekcie zadanie?
- Recepcja to centralny punkt Parku Kultury, dobrze skomunikowany z całą placówką, z wejściem bezpośrednio ze skweru Tadeusza Bilicza. To miejsce, w którym odwiedzający mogą uzyskać informacje o wydarzeniach i innych inicjatywach kulturalnych w mieście. Mogą i zgłaszają własne propozycje lub oczekiwania. Recepcja to też miejsce spotkań i recepcji kultury, przestrzeń do spotkań artystów, twórców oraz mieszkańców, przestrzeń wymiany myśli i inspiracji. Miejsce, w którym rodzice mogą zaczekać na dziecko, które uczestniczy w zajęciach edukacji artystycznej. To też strefa odpoczynku. To też punkt, w którym można kupić bilet, porozmawiać z pracownikami Parku Kultury. To miejsce czynne od pon. do pt. w godz. 8-20, w którym zawsze ktoś jest. Recepcja kulturalna powstała w odpowiedzi na wnioski i potrzeby mieszkańców. Przed remontem biuro placówki było na drugim piętrze, bez widny.
- Dlaczego recepcja nie jest przy głównym wejściu do budynku? Wielu mieszkańców ma wrażenie, że to kawiarnia biorąc pod uwagę, że przez lata mieściła się tam pizzeria...
- Recepcja usytuowana jest tuż obok głównego wejścia do Parku Kultury, które prowadzi bezpośrednio do foyer, gdzie odbywają się różne wydarzenia, w tym wernisaże, spotkania z twórcami, czy gromadzi się publiczność podczas antraktów, to powinno być przestronne miejsce (sala widowiskowa liczy ok. 400 miejsc). Niebawem w placówce będzie zainstalowany system komunikacji wizualnej, co mocniej zidentyfikuje i usprawni poruszanie się po budynku.
- Czy na tym koniec zmian w Parku Kultury?
- Czasy są dynamiczne, zmieniają się też potrzeby kulturowe mieszkańców. Najważniejsze, by rozmawiać i słuchać. A my słuchamy i słyszymy mnóstwo ciepłych słów na temat Parku Kultury po remoncie, zarówno od mieszkańców Starachowic, przyjezdnych jak i gwiazd, które u nas występują.
Dokładnie tak jak po remoncie w domu, po głównych pracach przychodzi czas na zajęcie się szczegółami. Gdzie potrzeba dodatkowego wieszaka, gdzie powinna stanąć jeszcze jedna półka, gdzie powiesić obraz a gdzie przykleić tapetę? Myślę, że proces dopracowania przestrzeni w budynku Parku Kultury jeszcze chwilę potrwa.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.