Dobrym zwyczajem świąt poświęconych naszym bliskim zmarłym jest troska o pamięć wobec tych, którzy nie mają własnych grobów, albo spoczywają w mogiłach zbiorowych. Nasze modlitwy należą się również wszystkim Polakom, którzy zostali wymordowani podczas Rzezi Wołyńskiej. Przypomina o tym Jan Seweryn, emeryt, b. przewodniczący "Solidarności" w starachowickim zakładzie MAN.
- Już za kilka dni udamy się na cmentarze, aby odwiedzić groby naszych bliskich. Zapalimy znicze, złożymy wiązanki i kwiaty. Odmówimy modlitwy. Nie zapomnijmy również tych, którzy oddali życie za wolność naszej Ojczyzny. Szczególnie pamiętajmy o ofiarach ukraińskiego ludobójstwa dokonanego na Polakach na Wołyniu i w Polsce południowowschodniej.
W Starachowicach i okolicy ofiary tego ludobójstwa nie mają pomników i symbolicznych grobów dlatego zapalmy im znicz pod Pomnikiem Niepodległości na ulicy Konstytucji Trzeciego Maja. Pod tym pomnikiem ja zapalę takie znicze jak na załączonej fotografii. Znicze można przynosić przez cały dzień. Takie same światła pamięci zapalę na cmentarzu wojennym w Iłży i przy grobach żołnierskich na cmentarzu w Mircu - zapowiada i zaprasza Jan Seweryn.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie