
SMS z informacją o kontakt z Sanepidem czy mail od policji, która rzekomo powiadamia o kwarantannie - tego typu wiadomości otrzymują nasi Czytelnicy. A wszystko to związane z sytuacją pandemiczną, którą wykorzystują oszuści do niecnych celów. Trzeba się mieć na baczności, bo może nas to słono kosztować.
Jak obecną sytuację wykorzystują oszuści? Do mieszkańców miasta i powiatu trafiają smsy, o mało wiarygodnej treści, zwłaszcza, gdy osoba nie ma i nie miała żadnego kontaktu z koronawirusem.
- Nie miałem żadnego testu a tu taki sms. Jak go traktować? Pierwszy odruch to wykonać telefon pod wskazany numer. Tylko potem się okazuje, że licznik bije i do rachunku są doliczane ogromne sumy - alarmuje nasz Czytelnik.
Co więcej fałszywe maile mają być również rzekomo rozsyłane od policji do mieszkańców a dotyczyć mają kwarantanny/koronawirusa itp.
Co robić w takiej sytuacji? Czy traktować to poważenie a może po prostu zignorować?
- W każdej takiej sytuacji jeżeli mamy wątpliwości co do otrzymanej wiadomości, należy zweryfikowań treść informacji przesłaną za pomocą maila lub smsa dzwoniąc do instytucji, od której dostaliśmy taką wiadomość - informuje sierż. szt. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. - Jednocześnie należy pamiętać, aby nie korzystać z numerów telefonów, które są zawarte w treści przysłanej wiadomości.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie