Reklama

Opatrzność i...ratownicy czuwali nad nimi

Strażacy jak zwykle stanęli na wysokości zadania. Dzięki w pełni profesjonalnemu zachowaniu dwie mieszkanki Starachowic, zostały uratowane. W jakich okolicznościach i dlaczego znalazły się w niebezpiecznych pułapkach?


Pierwszy, niepokojący sygnał ratownicy otrzymali w niedzielę, 8 lipca. W jednym z budynków wielorodzinnych przy Alei Niepodległości, znajdowała się młoda kobieta, która jak się później okazało traciła przytomność. - Strażacy weszli do mieszkania na pierwszym piętrze. Na miejscu zdarzenia był zespół ratownictwa medycznego. 38-latka została przekazana pogotowiu, a następnie przewieziona do szpitala - poinformował TYGODNIK Marcin Nyga, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach.

Dwa dni później, we wtorek (10 lipca), do podobnej sytuacji doszło w bloku przy ul. Kościelnej w Starachowicach. Starsza kobieta znajdowała się w mieszkaniu na trzecim piętrze. - Nie było potrzeby użycia sprzętu do otwarcia mieszkania. Strażacy za pomocą drabiny dostali się na balkon, otworzyli okno, wchodząc do środka. Mieszkanka Starachowic została hospitalizowana – dodał rzecznik Nyga.

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do